Dzisiaj mam zamiar przedstawić Wam charakterystykę porównawczą Cześnika i Rejenta. Żeby nie było – CHARAKTERYSTYKĘ NAPISAŁEM SAM, nie ściągnąłem z żadnej strony. Dostałem 5-eczkę.
Cześnik Raptusiewicz jest dojrzałym (z wyglądu) mężczyzną, który pochodzi z rodu szlacheckiego. Cześnik to zawód wykonywany – polegał on na usługiwaniu królowi w czasie uczty. Rejent Milczek jest chudy i mizerny. Rejent to także tytuł – można go porównać do notariusza. Milczek jest dorobkiewiczem – jego korzenie w żadnym stopniu nie są szlacheckie.
Nazwisko Cześnika (Raptusiewicz) nasuwa na myśl słowo „raptownie”, co doskonale odzwierciedla zachowanie pana Macieja. Łatwo wpada w gniew, ale równie łatwo przychodzi mu uspokojenie się. Nie potrafi długo utrzymać języka za zębami, zawsze wtrąca swoje trzy grosze do rozmowy. Nie jest w stanie zataić swoich uczuć, czym bardzo różni się od Milczka. Rejent często działa bez skrupułów, z przerażająco chłodną logiką. Swoje dobra stawia na pierwszym miejscu. Pod pozorami pokory, pobożności i łagodności kryją się: żelazna wola, upór i konsekwencja w osiąganiu zamierzonych przedtem celów. Zasadniczo najłatwiej porównać ich słowami rzekomego księcia Radosława (syna Rejenta, Wacława): „Jeden ogień, drugi woda”. Trudno o trafniejsze słowa. Woda i ogień to dwa żywioły, niezbędne do życia, ale wzajemnie niszczące się i bardzo trudne do opanowania.
Sąsiadów różni praktycznie wszystko: począwszy od korzenie, poprzez wygląd i stan majątkowy, a na charakterze kończąc. O ile o Cześniku mówią „burda, (…) wulkan aż niemiło”, to o Rejencie Milczku nikt tak nie powie.
Sportretowani na zasadzie kontrastu, Milczek i Raptusiewicz tworzą dobraną parę. Są prawdziwi i zabawni, a końcowa zgoda pozwala wybaczyć wszystkie niedociągnięcia charakterów – można powiedzieć, że jeden uzupełnia drugiego.