Epoka poprzedzająca renesans, czyli średniowiecze, to okres ciemnoty, zabobonów i teocentryzmu-poglądu na świat opierającego się na nauce Kościoła, według którego wszechpotężny Bóg był centrum wszechświata. Jego wola wyjaśniała wszystkie zachodzące zjawiska, a posłuszeństwo jego nakazom było jedynym celem człowieka.
Po tym okresie ludzie zapragnęli odmiany, choć nie oznaczało to porzucenia religii chrześcijańskiej, gdyż renesansowa wizja człowieka ma w nim swoje źródła. Podkreślają to słowa obrazujące istotę jaką jest człowiek, które zauważamy też w Biblii, np.: wolność, rozum, dobro, piękno.
Mimo wielu różnic dzielących obydwie epoki, renesansowa wizja człowieka może być kontynuacją wizji średniowiecznej, jak wynika to z filozofii św. Tomasza z Akwinu, który głosi radość z życia, cieszenie się nim, a także podkreśla wartość rozumu.
W renesansie na pierwszy plan wszedł człowiek-istota stworzona przez Boga, w której odnajdywano ideał doskonałości. Człowiek renesansu-wielbiciel kultury starożytnej, był wyznawcą antropocentryzmu-poglądu mówiącego o tym, że człowiek jest centrum wszechświata i celem jego rozwoju. Człowiek renesansu to humanista, który nie myśli już tylko o Bogu i życiu pozagrobowym jak jego poprzednik z epoki średniowiecza, lecz ?homo totus? ?człowiek pełny.
W renesansie wytworzył się humanizm, czyli prąd umysłowy zmierzający do odrodzenia zapomnianego piękna, literatury i starożytnej wiedzy o człowieku. Uznawał za ideał wszechstronnie wykształconą, silną i wolną istotę ludzką, która dąży do pełni człowieczeństwa przez swobodne poznawanie piękna i wielkości świata.
Człowiek renesansu to optymista, człowiek niezależny, ambitny, wykształcony a także pewny siebie. Świadczą o tym słowa wypowiedziane przez Normana Daviesa:
?Wielcy ludzie renesansu w pełni wierzyli we własne siły. Mieli poczucie, że dane im przez Boga zdolności umysłu można- i trzeba- wykorzystywać do odkrywania tajemnic Bożego wszechświata i że wynika z tego, iż można także pokierować losem człowieka na ziemi i zmienić go na lepszy.?
Na sklepieniu Kaplicy Sykstyńskiej Michał Anioł namalował fresk pt.: ?Stworzenie Adama?. Człowiek renesansu reprezentowany tam przez Adama jest wysportowany, ma niemalże idealną sylwetkę. Jest piękny, podobny do Boga. Obserwujemy tu nawiązanie do dorobku antycznego, gdzie piękno fizyczne było niezmiernie ważne (w literaturze fascynację światem starożytnym podkreśla przede wszystkim Francesco Petrarca). Adam z fresku Michała Anioła symbolizuje to co ziemskie i ludzkie, jest symbolem cielesności, która w idealny sposób współgra z duchowością. Adam znajduje się prawie na tym samym poziomie co Bóg, co świadczy o ogromnym znaczeniu człowieka w dobie renesansu. Wzrok i dłoń Adama ukazują, że człowiek nie zapomniał o wyższości Boga.
Nawiązanie do starożytnego piękna można zauważyć też w posągu pt.: ?Dawid?, wykonanego przez Donato di BettoBardi zwanego Donatello. Posąg Donatella wykonany jest z brązu i przedstawia młodzieńca z włosami do ramion, z mieczem w dłoni. Renesansowa postać młodego mężczyzny wykonana jest wedle greckich proporcji. Dawid to wzór antycznego mężczyzny-silnego, pięknego, o idealnych proporcjach.
Renesansowa kobieta podobnie jak mężczyzna również musiała być zjawiskowo piękna. Świadczą o tym erotyki Petrarki, który w swoich wierszach o miłości idealizuje wygląd ukochanej kobiety, sprawiając, że jest pozbawiona wad. Podobnie dzieje się z charakterem; jego wybranka obdarzona jest tylko pozytywnymi cechami charakteru. Renesansowy wzorzec piękności to także długie, lekko kręcone włosy. Były jasnorude lub złote i nosiły nazwę włosów tycjanowkich, od autora obrazów przedstawiających kobiety o tym właśnie kolorze włosów, np.: ?Miłość niebiańska i miłość ziemska? Tycjana. Ponadto renesansowa kobieta musiała być szczupła i mieć słodki uśmiech. Jej członki były nieco wydłużone, wręcz nieproporcjonalne do reszty ciała. Cała przywodziła na myśl Anioła. Taki sam typ renesansowej kobiety przedstawił też Sandro Botticelli na swoim obrazie pt.: ?Narodziny Wenus?.
Według Mirandoli, renesansowego uczonego i filozofa człowiek jest dzieckiem Boga. Bóg chciał podzielić się z nim dziełem stworzenia i pozwolił człowiekowi na określenie własnej natury zgodnie ze swoją wolą. Nie pozwolił na to, by istota ludzka była w jakikolwiek sposób ograniczona. Według Mirandoli człowiek jest szczęśliwy, gdyż może mieć to co zapragnie i być tym, kim zechce.