Republika i cesarstwo Rzymu

 

 

Ustrój republikański kształtował się w Rzymie po wypędzeniu Tarkwiniusza Pysznego. Władza przeszła w ręce senatu i wybieranych przezeń urzędników. Wspomniany wcześniej konflikt między patrycjuszami a plebejuszami doprowadził ostatecznie do ułożenia stosunków między tymi dwiema grupami. Widocznym znakiem wpływu na sytuację polityczną w państwie było posiadanie obywatelstwa rzymskiego, początkowo zastrzeżone jedynie dla „ludu rzymskiego”, czyli mężczyzn z rodów rzymskich. Obywatelstwo uprawniało do brania udziału w życiu politycznym, sprawowania urzędów, nabywania rzeczy i zawierania umów gospodarczych, odpowiadania przed rzymskim sądem oraz zawierania prawomocnego małżeństwa. Jego posiadanie było w państwie rzymskim przywilejem. Można było je uzyskać drogą nadania, ale władze rzymskie niechętnie go udzielały. Dopiero w 88 r. p.n.e. nadano je italskim mieszkańcom państwa rzymskiego, po ciężkiej dla Rzymu wojnie z dotychczasowymi sojusznikami. W 212 r. n.e. nadano je wszystkim wolnym mieszkańcom cesarstwa rzymskiego. Należy zauważyć, że w tym czasie nie wiązały się z nim szczególne prawa polityczne, gdyż państwo było już monarchią, a nie republiką.

Zmiana ustroju politycznego w Rzymie dokonała się zapewne w latach 508 – 504 p.n.e. Państwo nosiło nazwę „res publica”, rzecz publiczna (wspólna), lecz władzę przejęła początkowo niewielka grupa starych rodów patrycjuszowskich. Ustrój polityczny republiki ukształtował się w ciągu około dwustu lat – od V do III w. p.n.e. Formalnie najwyższym organem władzy państwowej było zgromadzenie ludowe. Zwoływali je urzędnicy i jedynie oni posiadali inicjatywę ustawodawczą. Ponadto podczas obrad nie dyskutowano, lecz jedynie głosowano za lub przeciw wnoszonym projektom ustaw. Rzadko w zgromadzeniach uczestniczyli obywatele mieszkający poza samym Rzymem, co dodatkowo ograniczało ich wpływ na sprawowanie władzy. Zgromadzenie formalnie podejmowało najważniejsze decyzje (np. w sprawie prowadzenia wojny i zawarcia pokoju), wybierało także urzędników państwowych. Cechą wspólną wszystkich urzędów było to, że były one wybieralne, kolegialne, kadencyjne, bezpłatne i kontrolowane przez zgromadzenie. Sprawowanie urzędów było wielkim zaszczytem. Można było go dostąpić wypełniwszy kilka warunków. Należało posiadać obywatelstwo i odpowiedni wiek oraz pełnić w przeszłości wymagane prawem niższe urzędy. Urzędy (w kolejności od najniższego do najwyższego) były następujące: edyl, kwestor, cenzor, pretor i konsul. Trzy wyższe były początkowo zastrzeżone dla patrycjuszy, ale w IV w. p.n.e. plebejusze wywalczyli sobie do nich dostęp. Najwyższą godnością był urząd konsula. Pełniło go zawsze dwóch ludzi przez jeden rok. Posiadali oni najwyższą władzę w państwie, zarówno wojskową, jak i religijną. Ich imionami nazywano kolejne lata. Dowodzili armią, zwoływali zgromadzenia ludowe i posiedzenia senatu, którym przewodniczyli. Konsulowi, występującemu publicznie, towarzyszyło 12 liktorów. Wybierano także pretorów (od 241 r. p.n.e. było ich dwóch). Zajmowali się oni sądownictwem. Specjalne znaczenie miał urząd cenzora. Obowiązkiem cenzorów było przeprowadzenie cenzusu, czyli spisu wolnej ludności według posiadanych majątków oraz podział obywateli na klasy. Ustalali także listy senatorów. Należał do nich nadzór nad obyczajami. Za łamanie zwyczajów i tradycji rzymskich mogli być wykluczeni z grona senatorów. Specyficzną pozycję posiadali trybunowie ludowi oraz dyktator. Wspominany wcześniej konflikt między patrycjuszami a plebejuszami doprowadził do ustanowienia urzędu trybunów ludowych. Chronili oni interesy plebejuszy poprzez prawo veta w stosunku do decyzji wszystkich władz państwowych. Dom trybuna był miejscem azylu, a oni sami byli nietykalni. Natomiast dyktatora powoływano na sześć miesięcy, w sytuacji zagrożenia samego bytu państwa. Był to urząd pełniony jednoosobowo. Dyktator posiadał w czasie rządów władzę absolutną, lecz po jej zakończeniu odpowiadał za swoje decyzje. Duży wpływ na życie polityczne posiadały także kolegia kapłańskie. Wynikało to ze specyficznego formalizmu rzymskiego życia społecznego, w którym ofiary i wróżby miały wielkie znaczenie przy podejmowaniu wszelkich decyzji. Ostatnim członem rzymskiego życia politycznego, obok zgromadzenia i urzędników, był senat. Nazwa wywodzi się od łacińskiego słowa „senex”, co oznacza stary. Początkowo senat był radą utworzoną przez ojców rodów rzymskich, pełniących uprzednio urzędy państwowe. Od czasów II wojny punickiej (III w. p.n.e.) stał się on instytucją kontrolującą politykę państwa. Senatorów było początkowo trzystu, do końca republiki ich ilość wzrosła do dziewięciuset. Wchodzili do niego byli urzędnicy, stąd też sprawowanie urzędów dawało możliwość zostania senatorem. Jednak nie wszyscy urzędnicy dostępowali tego zaszczytu. Należało się wykazać szczególnymi przymiotami charakteru i umysłu. Do kompetencji senatu należało zatwierdzanie ustaw uchwalonych przez zgromadzenie, ustalanie podatków, dysponowanie ziemią publiczną, prowadzenie polityki zagranicznej, mianowanie dowódców wojskowych.

Demokracja rzymska różniła się zdecydowanie od modelu demokracji greckiej (ateńskiej). Rzym stał się szybko potężnym państwem o olbrzymim terytorium zamieszkiwanym przez masy ludzi pozbawionych wpływu na jego losy. Jednak nadal był zarządzany w taki sposób, jak wtedy gdy był miastem-państwem. Rodziło to wielkie konflikty i prowadziło do zaostrzenia sytuacji politycznej. W początkach I w. p.n.e. doszło do kryzysu republiki. Przyczynił się do tego upadek dotychczasowego modelu kariery politycznej. Dla ambitnych i jednocześnie bogatych ludzi, drogą do zdobycia pozycji politycznej było wystawienie za własne pieniądze armii oraz przekupienie uczestników zgromadzenia ludowego. Jak już wcześniej wspomniano zamiast armii obywatelskiej w państwie pojawiły się wojska zaciężne. Były one lojalne wobec swoich dowódców, a nie państwa. Natomiast w zgromadzeniu dominującą pozycję zajmowali proletariusze. Nie mieli oni stałego źródła utrzymania i chętnie sprzedawali swe głosy tym, którym były one potrzebne. Państwo pogrążyło się w konfliktach politycznych. Podczas kolejnych wojen domowych władzę obejmowali dyktatorzy, którzy likwidowali swych przeciwników politycznych. Przykładem może być dyktatura Lucjusza Korneliusza Sulli w 82 r. p.n.e. Sulla umocnił pozycję senatu, ograniczył kompetencje trybunów ludowych, a podstawą swej władzy uczynił armię. Nadał ziemię 120 tysiącom swoich weteranów, którzy kontrolowali życie polityczne Rzymu i prowincji. Po jego śmierci władzę zdobywali kolejno ambitni dowódcy wojskowi. W latach osiemdziesiątych i siedemdziesiątych był to Gnejusz Pompejusz, a w sześćdziesiątych i pięćdziesiątych Gajusz Juliusz Cezar. Konflikt między wybitnymi politykami i dowódcami ostatecznie doprowadził do zawarcia przejściowego kompromisu. W 60 r. p.n.e. zawarto specjalną umowę – tzw. pierwszy triumwirat. Obok Cezara i Pompejusza uczestniczył w nim Marek Licyniusz Krassus. Umowa dała im kontrolę nad obsadą wszystkich stanowisk państwowych. W 56 r. p.n.e. triumwirowie podzielili między siebie strefy wpływów w państwie. Cezar otrzymał namiestnictwo w Galii, Krassus Syrię, a Pompejusz Hiszpanię. W 53 r. p.n.e. Krassus zginął podczas walk na Wschodzie, a stosunki miedzy pozostałymi zaczęły się zaostrzać. Dzięki namiestnictwu w Galii, Cezar zdobył nie tylko ogromne bogactwa, ale i poparcie armii. Senat zażądał jego rezygnacji z dowództwa. Wtedy Cezar zdecydował się, wbrew zakazom senatu, przekroczyć z wojskiem graniczną rzekę Italii – Rubikon i rozpoczął wojnę domową. Od 49 r. p.n.e. państwo ponownie pogrążyło się w konflikcie politycznym. Cezar pokonał wojska Pompejusza w bitwie pod Farsalos (48 r. p.n.e.) i do 45 r. p.n.e. zdobył pełnię władzy. Jego rządy w Rzymie opierały się na przyznanej mu dziesięcioletniej dyktaturze, sprawowaniu urzędu trybuna ludowego oraz godności najwyższego kapłana. Rządząc państwem przeprowadził reformy w wielu dziedzinach życia publicznego (wojsko, administracja, gospodarka). Jego władza była właściwie władzą absolutną. Rodziło to wielkie niezadowolenie, także wśród ludzi związanych z Cezarem. Spisek przeciw jego panowaniu zawiązano pod hasłem obrony republiki. 15 marca 44 r. p.n.e. został on zasztyletowany przez grupę spiskowców przy wejściu do senatu.

Śmierć Cezara nie przywróciła republiki, lecz rozpoczęła kolejną wojnę domową. Do miana spadkobierców po Cezarze aspirowali Marek Antoniusz i Oktawian – adoptowany syn Cezara, który w związku z tym przyjął jego imię i znany jest w historii jako Gajusz Juliusz Cezar Oktawian. Zwolennicy republiki zostali pokonani, a zwycięzcy zawarli w 43 r. p.n.e. drugi triumwirat. Obok wymienionych wyżej polityków, brał w nim udział Marek Emiliusz Lepidus. Podobnie jak i poprzednim razem, triumwirowie podzielili miedzy siebie państwo. Prowincje zachodnie otrzymał Oktawian, wschodnie Antoniusz, a Lepidus zatrzymał Afrykę. Porozumienie jednak istniało bardzo krótko. Lepidus został odsunięty, a Oktawian i Antoniusz podzielili państwo miedzy siebie. Gwarancją pokoju miało być małżeństwo Antoniusza z siostrą Oktawiana – Oktawią. Jednak Antoniusz po nawiązaniu bliższych stosunków z królową Egiptu Kleopatrą, rozwiódł się z Oktawią. Powodem wybuchu wojny stała się wiadomość, że Antoniusz zapisał wschodnie prowincje państwa rzymskiego dzieciom swoim i Kleopatry. W 31 r. p.n.e. flota rzymska pokonała flotę egipską pod Akcjum. Antoniusz i Kleopatra popełnili samobójstwo, a Egipt stał się częścią państwa rzymskiego, jako osobiste dobra zwycięzcy – Oktawiana. Od tego czasu jego panowaniu nie groziło już żadne niebezpieczeństwo. Był to jednocześnie koniec republiki rzymskiej.

 

Zwycięstwo Gajusza Juliusza Cezara Oktawiana nad przeciwnikami politycznymi oddało w jego ręce pełnię władzy. Rządził on państwem rzymskim od 30 r. p.n.e. do 14 r. n.e. Zbudował specyficzny ustrój polityczny, zwany pryncypatem. Polegał on na zachowaniu elementów dotychczasowego ustroju republikańskiego, przy jednoczesnej

silnej osobistej władzy Oktawiana. Zlikwidował on całkowicie nieudolne zgromadzenie ludowe. Sprawował urząd trybuna ludowego, co dawało mu prawo veta wobec wszystkich decyzji senatu, posiadał pełnię władzy wojskowej (imperium maius) oraz był najwyższym kapłanem. Jako cenzor decydował o składzie senatu. Jednocześnie sprawował w nim honorową godność pierwszego senatora (princeps senatus). Jego przeciwnicy nazwali ten sposób sprawowania władzy „komedią republiki”. W istocie, system ten nie był republiką, lecz w miarę upływu czasu coraz bardziej przekształcał się w monarchię. Władza należała do jednego człowieka, kontrolującego poczynania różnych instytucji politycznych, w tym szczególnie senatu, który był ostoją idei republikańskich. Z drugiej strony, Oktawian był szczerze przywiązany do rzymskich tradycji i starał się ocalić z nich jak najwięcej. Poczynione przez niego reformy zapewniły sprawność działania administracji. Przeprowadził reformę wojskową, tworząc armię zawodową. Dotychczasowe urzędy republikańskie traciły na znaczeniu wobec urzędników mianowanych przez Oktawiana. Część z nich, np. konsulat, miała już tylko znaczenie honorowe. Oktawian prowadził szeroko zakrojoną politykę kulturalną. Popularyzował obyczaje przodków, dążył do umocnienia rodziny. Odbudował też stare świątynie i kreował kult bogów opiekuńczych swojego rodu. Ubóstwiony został Cezar, bóstwa opiekuńcze rodu Juliuszów podniesiono rangi bóstw państwowych. W ten sposób rodził się kult panującego. Jego celebrowanie stawało się sprawdzianem lojalności politycznej. Na czasy panowania Oktawiana przypada rozkwit literatury. Tworzyli wtedy Wergiliusz, Horacy, Owidiusz. Gorliwym pomocnikiem Augusta w popieraniu kultury był Gajusz Cylniusz Mecenas, którego nazwiskiem określa się wszystkich protektorów kultury i sztuki. O trwałości dzieła Augusta świadczy najlepiej stabilność państwa po jego śmierci w 14 r. n.e. Po śmierci nadano mu przydomek „Augustus”, co oznaczało „wywyższony przez bóstwa”. Jego bezpośrednimi następcami byli: Tyberiusz (14 – 37 r. n.e.), Gajusz, zwany Kaligulą (37 – 41 r.), Klaudiusz (41 – 54 r.), Neron (54 – 69 r.). Ponieważ Oktawian nie miał męskiego potomka, przed śmiercią usynowił swego następcę. Taka praktyka zdarzała się dość często, co spowodowało, że miano Cezar stało się częścią składową nazwisk wszystkich panujących i wkrótce zaczęto je uważać za tytuł władcy. Od niego wywodzi się słowo cesarz.

Dzieje polityczne państwa rzymskiego za panowania następców Oktawiana Augusta są bardzo burzliwe. Historycy rzymscy, szczególnie Swetoniusz, pozostawili wiele informacji o dramatycznych następstwach rządów jedynowładców. Warto jednak zauważyć, że prześladowania polityczne dotykały zwykle tych, którzy chcieli władzę panującego obalić, w tym głównie senatorów. Za panowania tzw. dynastii julijsko-klaudyjskiej, czyli bezpośrednich następców Oktawiana, państwo rozkwitało. Można jednak było dostrzec niedostatki systemu politycznego. Była to nieokreślona procedura przejmowania władzy przez następnych panujących, nadmierna rola osobistej gwardii cesarza – pretorianów, wzrastająca rola wojsk prowincjonalnych, które chciały samodzielnie kreować panujących. Widać było to w latach 68 – 69 n.e., gdy w walce o władzę starło się ze sobą czterech pretendentów. Ostatecznie zwycięsko wyszedł z niej Wespazjan, który zapoczątkował dynastię Flawiuszy. Po nich władza przeszła w ręce Antoninów (koniec I i II w. n.e.). Pod rządami obu dynastii cesarstwo przeżywało kolejny okres świetności.

U schyłku II w. n.e. rozpoczyna się kilkudziesięcioletni okres rządów cesarzy panujących z woli legionów. Rola armii gwałtownie wzrosła, gdyż w III w. pojawiły się wielkie zagrożenia zewnętrzne ze strony plemion germańskich oraz powstałego za wschodnią granicą państwa nowoperskiego. Względny spokój w państwie i umocnienie autorytetu Rzymu po latach kryzysu przyniósł Aurelian. Po nim nastały rządy cesarza reformatora – Dioklecjana (284 – 305 r.). Był on twórcą nowego systemu sprawowania władzy, który nazywamy dziś dominatem. Był to system rządów absolutnych. Wprowadzony został ceremoniał wzorowany w części na perskim. Cesarz uważał się za namiestnika bóstwa lub nawet wręcz za żyjącego boga. Domagał się bezwzględnego posłuszeństwa. Witając go padano na kolana, w jego obecności stali najwyżsi dostojnicy państwowi. Wszystkie te formy ceremoniału miały odbudować nadszarpnięty autorytet władzy. Konieczność prowadzenia wojen na kilku frontach oraz liczne trudności życia wewnętrznego, w tym uzurpacje, spowodowały, że Dioklecjan wprowadził specyficzną formę podziału władzy, zwaną tetrarchią. Słowo to możemy przetłumaczyć jako „czwórwładza”. Dioklecjan dobrał sobie do pomocy jako współrządcę swojego przyjaciela Maksymiana i wraz z nim używał tytułu Augusta. Obaj Augustowie mianowali swoich zięciów – Galeriusza i Konstancjusza – Cezarami, czyli swoimi pomocnikami. Chociaż każdy z tetrarchów sprawował władzę nad częścią państwa, miał swój dwór i armię, to jednak ostateczne decyzje należały do Dioklecjana. W 298 r. zakończyły się wojny cesarstwa ze wschodnim sąsiadem i nastał upragniony pokój. Dioklecjan zachorował w 304 r. i ogłosił swoją abdykację. Ustalił jednocześnie zasady przekazywania władzy. Po 20 latach rządów Augustowie mieli abdykować, ich miejsce zajmowali dotychczasowi Cezarowie, którzy powoływali nowych współrządców spośród swych współpracowników. System ten nie wszedł w życie, gdyż wykluczał możliwość dziedziczenia władzy. W 306 r. legiony ogłosiły Augustem syna Konstancjusza – Konstantyna. Wkrótce również dokonał tego kroku syn Maksymiana – Maksencjusz. Wojna domowa między nimi doprowadziła do zwycięstwa Konstantyna, który niepodzielnie panował nad państwem rzymskim w latach 324 – 337. Jego rządy doprowadziły do wzmocnienia państwa. Przeprowadził on wiele reform: stworzył ruchomą armię rezerwową, wprowadził system obrony granic, wypuścił stabilną monetę złotą. W 330 r. przeniósł stolicę państwa z Rzymu do nowego miasta nad Bosforem, które zostało nazwane jego imieniem – Konstantynopol. W 313 r. wydał edykt mediolański wprowadzający równouprawnienie chrześcijaństwa z innymi religiami. Ponieważ on sam popierał chrześcijaństwo, stało się ono faktycznie religią panującą. Po śmierci Konstantyna wywiązały się walki pomiędzy jego synami i kuzynami. Przez dłuższy czas cesarstwem rządzili władcy spokrewnieni z Konstantynem. W połowie IV w. państwu rzymskiemu zaczęły zagrażać wielkie niebezpieczeństwa związane z gwałtowną zmianą sytuacji politycznej w Europie wschodniej.