„Pieśń Legionów Polskich we Włoszech”, zwana później „Mazurkiem Dąbrowskiego” powstała w dniach 16-19 VII 1797 roku. Wtedy to Józef Wybicki, organizator Legionów we Włoszech, ułożył jej słowa na melodię ludowego mazurka podlaskiego z II poł.XVIII w. Po raz pierwszy odśpiewał ją dnia 16 VII 1797 w Reggio, na uroczystości pożegnania generała Jana Henryka Dąbrowskiego, który 21 VII udawał się do Mediolanu na spotkanie z Napoleonem.
Mazurek napisany został jasnym językiem, przy użyciu oszczędnych środków stylistycznych; wyrażał bowiem nadzieje legionistów, zarówno oficerów, jak i prostych żołnierzy, związane z odzyskaniem niepodległości.
Podmiot liryczny wypowiada się w 1os.l.mn., np. „…kiedy my żyjemy”,”co nam obca moc wydarła…” Jest więc to podmiot zbiorowy. Nadawcą oraz jednocześnie odbiorcą są ludzie, stanowiący jedną społeczność, społeczność pełną wiary, optymizmu na polepszenie swojego losu i losu ojczyzny. Celem podmiotu lirycznego jest przedostanie się z Włoch do Polski.
Tekst składa się z czterech czterowersowych, zwrotek. Zwrotki zbudowane są z ośmio- i sześciosylabowych wersów (na przemian). Rymy zewnętrzne, krzyżowe ABAB, gramatyczne, żeńskie. Po każdej zwrotce następuje swoisty refren: czterowersowy, rymy parzyste AABB, gramatyczne, żeńskie. Taka budowa powoduje, że utwór jest rytmiczny, łatwy do zaśpiewania, prosty do zapamiętania.
Istnieją dwie wersje tekstu. Pierwsza pochodzi z autografu; w takim kształcie była śpiewana w Reggio. Druga, krajowa, powstała w roku 1799, ma inną liczbę i kolejność strof, zawiera też inne słowa w pierwszej strofie. Jednak to właśnie ją rozpowszechniano drukiem i powszechnie śpiewano, traktując jako hymn narodowy podczas walk o niepodległość, aż do formalnego zatwierdzenia ustawą w roku 1926.
Początek Mazurka w pierwszej wersji brzmi następująco:
„Jeszcze Polska nie umarła,
Kiedy my żyjemy.
Co nam obca moc wydarła
Szablą odbijemy.”
Jak widać, w pierwotnej wersji pieśni Wybickiego, Polska została upersonifikowana, w wersji ostatecznej hymnu jest ona tylko pojęciem. W obu zawarte jest przekonanie, że Polska to nie tylko państwo, kraj, ale przede wszystkim ludzie, owo liryczne „my”. Wymowa pierwszego dwuwersu jest prosta – Polska będzie istnieć dopóty, dopóki naród będzie posiadał swoją tożsamość, świadomość, dopóki będzie stawiał opór ciemiężycielom, dopóki nie zaginie tradycja i nadzieja na odzyskanie niepodległości. Refren wyraża wolę walki oraz pragnienie szybkiego powrotu do kraju – „pod przewodem” generała Dąbrowskiego. Aby dodać walczącym legionistom otuchy, Wybicki przywołuje bliskie sercu Polaka nazwiska narodowych bohaterów – Czarnieckiego, Kościuszki, a także Bonapartego – którzy byli niejako ucieleśnieniem idei walki o wolność. „Mazurek Dąbrowskiego” jest manifestem tej właśnie idei, wiary w siłę i moc narodu, który, pomimo że gnębiony i pozbawiony państwowości, bohatersko podnosi głowę i zaprzecza swoimi czynami, jakoby został unicestwiony.
Oprócz wielkich historycznychpostaci ukazane są także postacie fikcyjne, takie jak ojciec i Basia, które odzwierciedlają odczucia w ojczyźnie: oczekiwanie na zbrojny czyn, który ma wrócić ukochaną ziemię, nadzieja, ze kiedyś to nastąpi, ufność, że już niedługo wszystkie marzenia dotyczące nowej ojczyzny się spełnią, wzruszenie – „mówi zapłakany”…
„Pieśń Legionów…” zawiera także wizję przyszłości. Polacy będą walczyć, nękać zaborców swoimi wolnościowymi zrywami, dobędą „racławickich kos” i z „hasłem (…) zgody odbiją” co (…) obca moc wydarła”. „Mazurek…” zawiera obietnicę nagrody za poświęcenie i znój, a tą nagrodą ma być wolna ojczyzna. Poza tym Pieśń Legionów to zapowiedź przyszłego kształtu literatury – zaangażowanej w sprawy narodowe, głoszącej istnienie Polski i wiarę w zwycięstwo. Tak więc Mazurek Dąbrowskiego jest świadectwem, że naród nie pogodził się ze swoim smutnym losem, że, mimo podziału na trzy zabory, zachowuje swą tożsamość i nie pozwala się uśmiercić. Bijący z utworu radosny optymizm dowodzi, że pojawił się nowy pogląd na społeczeństwo polskie, które od tej chwili całkowicie zaangażuje się w ideę walki.
O tym, jak szybko „Pieśń Legionów…” stała się popularna wśród Polaków, niech świadczy fakt, iż „stary Dąbrowskiego mazurek” (I ks.”Pana Tadeusza”) rozbrzmiewa w Soplicowie w roku 1811, a więc niespełna w czternaście lat od momentu powstania.
„Mazurek…” pełni w „Panu Tadeuszu” rolę niezwykle istotną. Podtrzymuje tradycję, niesie nadzieję, zagrzewa do walki… Jest nieodłącznym elementem ukazującym patriotyzm społeczeństwa.
W domu Sopliców na ścianach widnieją więc wizerunki wielkich polskich patriotów walczących dawniej o wolność ojczyzny, najważniejszy jest jednak zegar, do którego podszedłszy, Tadeusz…
„…z dziecinną radością pociągnął za sznurek,
By stary Dąbrowskiego posłyszeć mazurek.”
Stary zegar kurantowy jest najważniejszym elementem wystroju wnętrza nie ze względu na wskazywany czas, ale z powodu melodii. Melodii patriotycznej.
Wszystko to po to, aby młodzież nie zapomniała o tym, że Polska to niepodległy kraj, jeśli nie na mapie Europy, to przynajmniej w tym jednym dworze. Przedstawiciele starszego pokolenia zauważają bowiem zagrożenia płynące ze strony mody na wszystko co obce. Coraz częściej młodzi ludzie ubierają się po francusku, zapominają o polskich zwyczajach, a więc trzeba im je przypomnieć poprzez ich stosowanie i naukę. Tylko w ten sposób można zachować Polskę w ich sercach.
Słysząc „Mazurka…”, wspominając Dąbrowskiego, wszelkie pozytywne myśli i uczucia wzmagają się w mieszkańcach Soplicowa, wzrasta w nich nadzieja, radość, czują się silniejsi, pewniejsi siebie, zapominają o wszystkim, zaczynają się weselić:
„…Wszystko razem wrzasło,
Wszystko się uścisnęło: chłop z tatarskim hrabią…”
„Mazurek…” pobudza ich do czynu, dodaje mocy.
Koncert na cymbałach w wykonaniu Jankiela, starego Żyda, mistrza gry na tym instrumencie, jest kolejną manifestacją patriotyczną.Już od początku jego gra przybiera charakter narodowy. Zaczyna od „Poloneza Trzeciego Maja” i od razu napełnia serca zgromadzonych radością. Młodzież, nie rozumiejąc prawdziwego znaczenia gry Jankiela, zaczyna tańczyć, lecz starcy rozumieją, pamiętają: „Starców myśli z dźwiękiem w przeszłość się uniosły”. Tak, starcy pamiętali, pamiętali również o Targowicy, która pojawiła się w grze Jankiela pod postacią zdradzieckiego, fałszywego tonu. Po innych patriotycznych utworach rozbrzmiewa wreszcie wspaniały „Mazurek Dąbrowskiego”, dumny hymn wolności, niepodległości i patriotyzmu budząc w każdym sercu pamięć i żal, tęsknotę.
Takie momenty łączyły wszystkich w patriotycznym oczekiwaniu na wolność, a także w walce. Tak było w czasie zajazdu, kiedy dwa zwaśnione rody połączyły siły przeciw Moskalom. Tak też było na frontach, w wojsku napoleońskim. Nie istniały podziały, nie istniały spory, istniała tylko wiara w zwycięstwo, nadzieja na wolność i miłość do ojczyzny.