Roztęczone na zjawiska,
W milion kształtów życie błyska,
W milion dźwięków drga…
Choć za niemi noc się mroczy,
Przecież wszystkie biegną oczy,
Gdzie jej cień i mgła.
Iskrą czucia, myśli wiewem,
Za marzoną linią, śpiewem
Leci tęskny duch.
Czarodziejski kształt ulata,
Echo dzwoni gdzieś z za świata —
Dalej w wieczny ruch!