Znowu jestem sam,
a obok płynie Ram.
I znowu ogarnia mnie samotność,
a czasem okrutna złośc.
Lecz teraz się pocieszam,
a niech te słowa poruszą
serca Wasze ciepłe.
Niech mięśnie zakrzepłe,
dobrze Ci służą.
Lecz nie muszą.
Niech zapadnie radość
a wzrośnie miłość
Tak zakończy się ten Stary Rok,
a rozpocznie lepszy i zapewne szczęsliwszy 2008 rok