Sarmatyzm

Wiersz Wacława Potockiego pt. ? Pospolite ruszenie? opowiada o stosunkach panujących w szeregach szlachty Polskiej. Opowiada także o mentalności rycerzy oraz podejścia do obowiązków obrony ojczyzny. Szlachta opisana w wierszu niezbyt przejmuje się losem kraju. Uważa się, za najlepszą, określaną przez innych w samych superlatywach. Jednak jest to błędne rozumowanie. W obliczu zagrożenia jakim jest najazd nieprzyjaciela, szlachta ignoruje zagrożenie, mimo usilnych próśb rotmistrza. Tu także ujawnia się kolejna wada barokowego rycerza, mianowicie brak posłuszeństwa w stosunkach do wyższej rangi oficera. Takie samowolne decydowanie o losie bitwy doprowadzi w późniejszym etapie do braku organizacji walki, co z kolei zakończy się jak wiadomo z historii klęską Polski. Jedynie rotmistrz próbuje zapobiec takiej kolei rzeczy, wydając rozkaz ogłoszenia gotowości bojowej w obozie. Jednak jego próby okazują się bezskuteczne. Szlachta pogrążona w pijackim śnie, słysząc rozkazy ignoruje je. Mało tego ?rzuca? dotkliwe obelgi w kierunku swojego dowódcy oraz uznaje go za pijanego i niezrównoważonego psychicznie. Sam rotmistrz starać się ratować kraj jest bezradny w walce z potężniejszymi oddziałami wroga. Przykład ten ukazuje dramat jednostki, która nie jest w stanie nic zdziałać, bez grupy ludzi od której uzyskałaby wsparcie nie tylko w postaci siły fizycznej, lecz przede wszystkim wiary w zwycięstwo. Bezsilny przywódca idzie w ślad swoich rycerzy, zapadając w sen. Wacław Potocki stworzył wiersz w którym dominują rymy dokładne, parzyste. Podzielony jest na dwie zwrotki. Występują liczne przerzutnie. Podmiot liryczny jest wszechwiedzący, wypowiada się w 3 osobie liczby pojedynczej. Jest on ubogi w środki stylistyczne, aczkolwiek występują one, są to: wykrzyknienia np ?Dobosz, obudź ichmościów do wałów!?, które maja na celu podkreślenia wartości wypowiedzi oraz jej wzmocnienia, wulgaryzmy np. ?Bij kto s?syna kijem, niech nie plecie!? maja również za zadanie podkreślenie wartości wypowiedzi oraz oddanie zdenerwowania szlachty na zaistniałą sytuację. Wiersz ma charakter dynamiczny świadczą o tym liczne czasowniki wyrażające ruch np. obudź, wstawajcie.
Fragmenty ?Pamiętnika? Jana Chryzosoma Paska ukazuje życie w obozie na chwilę przed bitwą oraz w czasie jej trwania. Podczas wieczornego posiłku, zauważono ruchy wojsk nieprzyjaciela. Natychmiast wydano rozkaz do postawienia szlachty w stan gotowości. Ta natychmiast ustosunkowała się do wydanego rozkazu, bez żadnych sprzeciwów, czyniąc to w krótkim czasie. Polacy zaatakowali pierwsi bez żadnego respektu dla większej ilości wojsk przeciwnika. Każdy szlachcic walczył jak przysłowiowy lew, nie odpuszczając ani trochę. Jeden ze szlachciców stoczył wyczerpujący bój z nieprzyjacielem, który ostatecznie zakończył się jego zwycięstwem. Jednak nie pozbawił go życia, a przeciwnie po wysłuchaniu gorącej modlitwy przegranego darował mu życie. Coprawda był on innej wiary niż szlachcic, lecz powszechnie widomo, iż Bóg jest jeden dla wszystkich i nie ważne czy to katolik czy protestant wznosi do Niego modły. Po ówczesnej interpretacji wiersza Wacława Potockiego ?Pospolite ruszenie? oraz fragmentu ?Pamiętnika? Jana Chryzosoma Paska wyłaniają się obrazy dwóch przeciwstawnych sobie portretów sarmackich.
W pierwszym przypadku Sarmata przedstawiony jest jako zuchwały szlachcić, który uważa się na najlepszego, określanego w samych pozytywach rycerza. Jednak w rzeczywistości jest on zwykłym tchórzem, który boi się śmierci. Popada w nałóg alkoholowy. Cechuje go chamstwo, lenistwo, a przede wszystkim nieposłuszeństwo wobec dowódcy. Nie jest odważy czy honorowy. W moim mniemaniu nie zasługuje na określanie go mianem rycerza, gdyż nie przestrzega żadnych praw, mało tego nie wywiązuje się ze swoich podstawowych obowiązków jakimi są służba i walka w obronie ojczyzny.
Jan Chryzosom Pasek ukazuje zupełnie przeciwstawny portret sarmacki. Jego szlachcic w przeciwieństwie do szlachcica opisanego przez Wacława Potockiego posiada określoną hierarchię wartości. Jest patriotą, gotowym oddać własne życie w obronie kraju. Nie boi się śmierci, wręcz przeciwnie jest na nią przygotowany. Swoja wartości udowadnia w krwawych pojedynkach. Toczy heroiczne boje z wrogami. Jednak mimo zawziętości w walce, nie zapomina o prawach jakie przysługują każdemu człowiekowi. Mam tu na myśli prawo do życia. Sarmata Jana Chryzosoma Paska jest człowiekiem głęboko wierzącym, swoje życie zwierzył Bogu i pokłada nadzieję, iż to wszystko co czyni na ziemi, zostanie mu wynagrodzone w Królestwie Niebieskim. Należy dodać także, iż jest człowiekiem niezwykle wrażliwym na otaczający go świat oraz zło jakie na nim panuje.
Dwa antonimiczne portrety sarmackiego szlachcica ukazują cechy charakterystyczne dla dwóch różnych epok: baroku i średniowiecza. Mimo, iż oba utwory stworzone zostały z epoce baroku to jednak portret walczącego rycerza, kierującego się określonymi wartościami jest bliższy epoce średniowiecza, natomiast obraz pijanego, leniwego i nieposłusznego szlachcica charakteryzuje epoką baroku.
Z jednej strony tchórz uważający się za „pępek świata”, a z drugiej honorowy, wierzący, oddany ojczyźnie oraz gotowy na śmierć rycerz, ukazuje zmiany jakie zachodziły w państwie Polskim na przełomie wieków. Jak drastycznie zmieliła się mentalność społeczeństwa! Każdy z nas posiada swoja indywidualną hierarchię wartości według której postępuje, jednak czy musi się ona kłócić z dobrem ojczyzny?