Sonet I. O krótkości i niepewności na świecie żywota człowieczego. Mikołaj Sęp-Szarzyński

To jeden z wielu barokowych wierszy podejmujących motyw przemijania człowieka. Wiersz otwiera obraz nieba, które jest przecież wielkim zegarem natury. Ludzkie grzechy są wynikiem niewłaściwego wyboru. Zapominamy, że prawdziwe szczęście może nam zapewnić jedynie Bóg. Wedle Sępa, nie można kochać zarazem Stwórcy i stworzenia. Trzeba wybierać : albo Bóg, albo świat. Starania o dobra materialne odwodza nas od jedynej prawdziwej wartości – Boga. Dlatego wszystko, co cielesne, jest złe. Świat oferuje człowiekowi tylko wartości pozorne, które są zaledwie ”cieniami” prawdziwych. Sonet kończy sie zdaniem wykrzyknikowym, w ktorym zawiera sie zarowno życzenie jak i lek. Życzenie, by nalezec do tych, ktorzy wybrali własciwie; lęk, że łatwo mozna ulec pokusom. Sęp mistrzowsko operuje forma sonetu. W dwoch pierwszych strofach opisuje los człowieka, nieuchronnie zmierzajacemu ku smierci i potepieniu; w dwoch ostatnich – analizuje przyczyny tej sytuacji. Tekst zostaje wyraznie spuentowany przez koncowy dwuwers.