Nawiązując do tematu ?Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą? myślę że większość że większość ludzi zgodziła by się z zawartą powyżej tezą.
Dzisiejsze pokolenie zapomina o tym, że z każdym dniem coraz szybciej zbliża się do śmierci. Zostawiamy wszystko na później. A, gdy ktoś odchodzi, to uświadamiamy sobie jak bardzo tego człowieka kochaliśmy.
Pragnę zwrócić uwagę na to że ludzie dowiedziawszy się że zostało im bardzo mało życia, próbują wszystko naprawić, lecz nawet wtedy jest już czasem za późno.
Należy zauważyć, iż ludzie giną w wypadkach samochodowych. Co roku na polskich drogach śmierć ponosi ponad 5 tys. ludzi.
Kolejną rzeczą którą chce poruszyć, jest sprawa zamachów terrorystycznych mających miejsce praktycznie wszędzie i o każdym czasie. Przykładem jest wydarzenie z 11.09.2001r.kiedy miał miejsce zamach na Word Trade Center. Zginało wtedy ponad 2,5 tys. ludzi, a ich rodziny nie mogły się pogodzić z tym że ukochanych osób nie ma już na tym świecie.
Należy zaznaczyć, iż do niespodziewanej śmierci mogą doprowadzić różnorodne żywioły. W 2005r. Nowy Orlean nawiedził huragan ?Katrina? w czasie którego zgineło1,2 tys. ludzi. W żywiołach giną osoby, które nawet nie zdążyły pomyśleć o śmierci czy zastanowić się nad miłością do drugiego człowieka, gdyż uważały że mają na to jeszcze czas.
Nie wolno także zapomnieć o tym że, coraz więcej ludzi bierze udział w wojnie, nieświa
-doma tego że może z niej nie wrócić. Nieraz żołnierze zostawiają w swoich domach ludzi, których kochają nie zdając sobie sprawy jak bardzo ich ranią.
Śmiem twierdzić że powinniśmy codziennie okazywać sobie szacunek i miłość, gdyż jak to ujął jeden z ewangelistów :?Czuwajcie, bo nie znacie dnia ani godziny?
Czy nie można wierzyć w słuszność twierdzenia: ?Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą?? uważam że przedstawione argumenty dają ku temu podstawy.