Spory brytyjsko- francuskie w 2 połowie XIX wieku i na początku XX wieku

Spory brytyjsko- francuskie w 2 połowie XIX wieku i na początku XX wieku

W sytuacji zawarcia przymierz pomiędzy Francją i Rosją oraz trójrzymierz Anglia starał się zachować pozycję neutralną, wykorzystując wzajemną rywalizację obu zwalczjących się bloków.Taka poliyka- niewiązania się była dla niej korzystna ze względu na chęć wzajemnego osłabienia poszczególnych ugrupowań, z którymi Anglię dzieliły sprzeczne interesy ekonomiczno- kolonialne.
Najsilniej sprzeczności te zaznaczyły się w stosunkach Anglii z Francją . Dotyczyły one ekspansji obu krajów na Dalekim Wschodzie i w Afryce. W osiemdziesiątych latach XIX wieku Francja opanowała nowe tereny w Indochinach . Zaniepokojona tym Anglia, nie chcąc mieć w pobliżu Indii, swojej rywalki, podburzyła Chiny i w 1884 roku wybuchła wojna francusko- chińska o Tonkin. Anglia tymczasem opanowała Półwysep Malajski i Birmę. Syjam posiadający formalną niezależność stał się terenem zaciekłej rywalizacji angielsko- francuskiej.
Walka o przewagę brytyjska na Dalekim Wschodzie zbliżyła Francję do Rosji, zaniepokojonej wojną Anglii z Afganistanem (1878) i wpływami angielskimi w tym terenie.
Ostre sprzeczności między Anglia i Francją wystapiły również w polityce kolonialnej tych państw w Afryce. W latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych XIX wieku państwa europejskie podzieliły między siebie prawie całą Afrykę.
W 1882 roku w Egipcie wybuchło powstanie narodowe kierowane przez Arabi- Paszę, wymierzone przeciwko rządowi egipskiemu, prowadzącemu politykę uległości wobec Francji i Anglii. Do tłumienia powstania przystapili Turcy, choć wtedy zależność Egiptu od Turcji była czysto nominalna. W stłumieniu powstania pomagały Turkom wojska brytyjskie. Francja, ze względu na skomplikowaną sytuację związaną z powstaniem trójprzymierza, nie mogła wziąć w nim udziału, co tylko wzmocniło pozycję brytyjską w Egipcie.
W 1898 roku rywalizacja angielsko- francuska przerodziła się w konflikt. Po opanowani Egiptu brytyjskie oddziały wojskowe dowodzone przez generała Kitchenera ruszyły w górę Nilu, podbiły Sudan i przyłączyły do posiadłości brytyjskich nowe terytoria położone w górnym biegu Nilu. Maszerując na południe brytyjskie oddziały wojskowe koło wioski Faszoda zetknęły się z ekspedycją francuską, na czele której stał Jean Baptiste Marchand. Przybył on tutaj z Francuskiej Afryki Zachodniej, pragnąc wyprzedzić Anglików w opanowaniu górnego basenu Nilu. Wtedy Wielka Brytania, grożąc Francji wojną zażądała wycofania ekspedycji Marchanda. Z uwagi na zagrożenie ze strony Niemiec, jak i słabość militarną kraju, rząd francuski poszedł na ustępstwo i odwołał Marchanda.