Streszczenie „Chłopcy z Placu Broni”.

„Chłopcy z Placu Broni”: powieść dla młodzieży napisana przez węgierskiego autora Ferenca Molnara w roku 1907. Akcja książki rozgrywa się w drugiej połowie XIX wieku w Budapeszcie, stolicy Węgier. Molnar opisał historię dwóch rywalizujących grup chłopców, które postanawiają stoczyć walkę o miejsce zabaw. Przywódcą pierwszej grupy z Placu Broni jest Janosz Boka, a jej członkami m.in. Ernest Nemeczek i Gereb. Drugiej grupie chłopców z Ogrodu Botanicznego, nazywających się Czerwonoskórymi, przewodzi Feri Acz. Zarysowany w powieści konflikt to przede wszystkim problem prawa silniejszego do zagarnięcia czyjejś własności. Zabawy chłopców przypominają plany wojenne dorosłych. Obie grupy uzgadniają formy walki, miejsce i moment jej rozpoczęcia oraz zaprzestania. Najważniejszą kwestą jest jednak rola, jaką odgrywają w drużynie poszczególni chłopcy. Niepozorny Ernest Nemeczek, traktowany przez kolegów z politowaniem, staje się wzorem bohatera. Nemeczek odkrywa, że jego towarzysz Gereb zdradził grupę, a powodem była zazdrość o pozycję Boki. Ernest pomimo przeziębienia nie został w domu, bo nie mógł znieść myśli, że walka o Plac Broni toczyłaby się bez niego. W rozmowie z ojcem Gereba zaprzeczył, że jego syn był zdrajcą, czym wzbudził podziw kolegi. Gereb przeszedł przemianę wewnętrzną, przyznał się do winy przed Boką i poprosił o szansę naprawienia krzywdy wyrządzonej kolegom. Chory Nemeczek poświęcił się dla swojej drużyny, która ostatecznie zwyciężyła w starciu z Czerwonoskórymi, lecz przybycie Ernesta na Plac Broni zakończyło się dla niego tragicznie. Śmierć Nemeczka była wstrząsem dla wszystkich. Chłopcy zrozumieli jak bardzo był odważny, szlachetny i bezinteresowny. Nawet przywódca wrogiego ugrupowania, Feri Acz, oddał mu żołnierski hołd, traktując Ernesta jak równego sobie. Węgierski pisarz opisał przyjaźń łączącą chłopców, ich wspólną walkę oraz ofiarę, jaką złożył jeden z nich w obronie grupy. Dla młodych bohaterów Plac Broni był ich małą ojczyzną, gdzie się spotykali, bawili i której, gdy zaszła taka potrzeba, postanowili dzielnie bronić. Kierowali honorem i wojskowymi zasadami. Kolejnym ciosem dla chłopców stała się wiadomość, że na placu ich zabaw rusza budowa wielkiego domu.