Szanowni Państwo, przybyliśmy tu, aby pożegnać naszego przyjaciela, poetę, ale przede wszystkim wielkiego człowieka. Odszedł w światłości by na Olimpie zasiąść ku swoich potężnych braci. Był naszym przewodnikiem, władcą słowa i umysłu ludzkiego. On swym geniuszem literackim i lotną myślą szczodrze napełnił nasz umysły nektarem mądrości. Człowiek nie żyje wiecznie. Choć on wywiązał się z zobowiązania, jakie nałożył na niego bóg dając mu tak niebywały i złocisty talent. Gdyby władcy Olimpu zlitowali się nad Homerem dane by mu było oglądać tego, czego dokonał. Złóżmy, zatem hołd temu wielkiemu człowiekowi, który poświęcił życie dla ducha mądrości i waleczności