Zapewne każdy uczeń chce i może pozwolić sobie na troszkę rozrywki, oderwania się od codzienności, nauki.
Na pewno każdy z nas wie co to jest DYSKOTEKA i jak należy się na niej zachować. Wybierając się na dyskotekę mamy ochcotę na wyluzowanie się, spotkanie się z przyjaciółmi, poprostu świetną zabawę, potańcówkę itp. Niestety, rzeczywistość jest inna. Niektórzy chyba nie pojęli, bądź nadal nie pojmują bezpiecznego i stosownego zachowania się na dyskotece.
Przypominam sobie pewną sytuację, która niestety miała miejsce w naszym gimnazjum, gdyż niektórzy uczniowie pokazali swoją nieodpowiedzialność, niedojrzałość, głupotę, a przede wszystkim to, że nie umieją bawić się bez „wspomagaczy”. Moim zdaniem jest to wielka przesada. Jeżeli ktoś nie potrafi bawić się normalnie, to lepiej niech nie pokazuje się na takich imprezach, bo nie tylko może popsuć dobrą zabawę, ale nawet zrobić sobie lub komuś krzywdę. Na razie pomijam dyskoteki publiczne, bo wydaje mi się, że w takim wieku one nawet nie powinny wchodzićw rachubę.
Szkoła, to pewne prawa i obowiązki ucznia, więc nie czarujmy się, gdzie jak gdzie, ale wprzynajmniej w szkole powinniśmy się dobrze zachowywać.
Niestety, zbyt często wpadamy w takie towarzycho, gdzie popijaw, szlugi, a nawet narkotyki, to życie codzienne. Rodzice powinni orientować się z kim ich dzieci mają do czynienia, bo niestety to często jest niedopatrzenie naszych opiekunów. Oczywiście nie zwalajmy wszystkiego na tatusia czy mamusię, przecież Bóg każdemu dał rozum i należałoby, a nawet wskazane jest, aby czasem go użyć. Możnaby się długo zastanawiać do czego jest im potrzebne takie zachowanie. Są w bardzo wielkim błędzie, jeżeli myślą, że pokażą tym swoją odwagęi nie wiem co jeszcze, może bohaterstwo…?!
Dyskoteki szkolne powinny być przede wszystkim bezpieczne! Jaednocześnie nasuwa mi się problem dotyczący DZIECI z gimnazjum, które szwędają się po dyskotekach publicznych. CZy one nie mają rodziców? Czy nie zdają sobie sprawy z niebezpieczeństw czyhających na takie łatwowierne i często jeszcze głupiutkie dziewczyny czy chłopców?
Rodzice, którzy pozwalają swoim dzieciom wędroweać już w tym wieku po barach, dyskotekach itp. udowadniają tym brak odpowiedzialności. Dzisiejsze czasy nie są bezpieczne, co chwila słyszy się o pobiciach, kradzieżach, gwałtach, a nawet morderstwach.
Czy ludzie nie mają wyobraźni?! CZy dyskoteki muszą kojarzyć się zawsze z niechlujstwem, bałaganem, pijaństwem i nie wiadomo czym jeszcze? Nie, my możemy to zmienić! Więc pokażmy, że umiemy bawić się, nie łamiącprawa, nie depcząc swojej godności i reputacji. Dbajmy o wspólne dobro i bezpieczeństwo.
Najczęściej jest już za późno na jakiekolwiek pouczeni, dlatego cieszmy się i bawmy się w zgodzie z naturą i prawami, aby życie stało się dla nas piękną, uczącą przygodą.