Rok 1794 – TOM I

I Wieczór zapadał upalny, dziwnie duszny i cichy, gdy z Ogrodu Botanicznego na Horodnicy buchnęła rakieta, pierzastą strzałą przeszywając ciemności. Na ten znak wszystkie drzewa i gąszcze jęły zakwitać i mrowić się różnobarwnymi światłami; nad kolumnadą pałacyku, wznoszącego się na… Czytaj dalej

Rok 1794 – TOM II

I Grabowski dwór Zarębów jeszcze spał. Atoli z czeladnej buchały światła i przenikliwe śpiewania. Niska ogromna izba, zakopcona do czarności, tonęła w złocistych brzaskach; na kominie buzował się tęgi ogień, świerkowe łupy trzaskały wesoło iskrami aż na półkolistą ławę, pełną… Czytaj dalej

Rok 1794 – TOM III

I W nocy z 22 na 23 marca 1794 roku jeden z najsrożej spustoszonych przez czas i opuszczenie pawilonów tynieckiego opactwa dawał obraz prawdziwego obozowiska. Bowiem pomimo nie ustającej i nad wyraz przykrej pluchy już od samego zmierzchu ściągały do… Czytaj dalej