Anastazja
DO PANA ANTONIEGO KAMIEŃSKIEGO Zdarza się często, że malarze czynią zaszczyt powieściopisarzom, ołówkiem lub pędzlem swym uświetniające utwory ich pióra, ale wypadek jest rzadki, aby powieściopisarz dzieło malarza piórem swym ilustrował, ze zaś właśnie wypadek ten zaszedł teraz pomiędzy mną… Czytaj dalej