Nazywam się Aniela Kowalik i opowiem Wam swoją historię – dzieje bohaterki „Kłamczuchy”.
Wigilia Nowego Roku wita mnie przedzierającymi się bezlitośnie przez zasłony promieniami ostrego, zimowego słońca. Ciągle rozespana zakładam na nos znienawidzone okulary i odkładam na półkę czytaną poprzedniego wieczoru antologię dramatu amerykańskiego. Następnie spoglądam w lustro, zaczynając powoli zdawać sobie sprawę… Czytaj dalej