Wszystko dobre co się dobrze kończy- opowiadanie
We wtorek pojechałam z rodziną i psami na 10 dni nad jezioro. Wyjechaliśmy wczesnym rankiem, a na miejscu byliśmy około południa. Okazało się że od zbiornika wodnego do naszego drewnianego domku było tylko kilkadziesiąt metrów. Dzielił nas od niego jedynie… Czytaj dalej