Panna Florentyna

Padam do nóżek pani… — O, panna Florentyna! — Ciii… proszę pani, ciii!… Bo to właśnie stróż z naszej kamienicy tam stoi… — Więc cóż!… — Co tam, proszę pani, ma kto wiedzieć, że ja panna! — A cóż to… Czytaj dalej