Pamiętnik Zosi Horeszkówny.

20 sierpnia 1811 Drogi pamiętniku dzień dzisiejszy obfitywał w niespodzianki, co prawda zaczął się normalnie, czyli po przebudzeniu poszłam do ogrodu podlać kwiaty. Po przyjściu do swojego pokoju ujrzałam coś niesamowitego. Przystojny mężczyzna stał w moim pokoju. Odwrócił się, a… Czytaj dalej