Jezda do Moskwy

Jako więc orzeł młody, na gniażdzie WysokiemSiedząc, za ojcem patrzą niespuszczonym okiem,Kiedy albo wysoko buja pod obłoki,Albo prędki zwierz goni l drapieżne smoki,Aż się i sam za czasem wylecieć ostraszy,A oto na cień jego wsz^tek rodzaj ptaszyI polne uciekają stada,… Czytaj dalej