Do Justyny. Tęskność na wiosnę
Już tyle razy słońce wracałoI blaskiem swoim dzień szczyci;A memu światłu cóż to się stało,Że mi dotychczas nie świéci? Już się i zboże do góry wzbiło,I ledwie nie kłos chce wydać;Całe się pole zazieleniło;Mojej pszenicy nie widać! Już słowik w… Czytaj dalej