Chłopi – Lato – Rozdział I

I tak się ano było zmarło Maciejowi Borynie. Zaś w chałupie zaspali ździebko z powodu niedzieli, jaże dopiero Łapa przebudził ich szczekaniem, bo tak ujadał, tak wył, tak ciskał się do drzwi, a kiej mu otworzyli, tak szarpał za przyodziewy… Czytaj dalej

Chłopi – Lato – Rozdział II

Dzień był bardzo cudny, prawdziwie latowy. Może szła dziesiąta rano, bo już słońce wisiało w pół drogi między wschodem a południem i wynosiło się coraz bardziej palące, kiej lipeckie dzwony, ile ich jeno było, zadzwoniły rozgłośnie i ze wszystkiej mocy.… Czytaj dalej

Chłopi – Lato – Rozdział IV

przez takie przeróżne a ciężkie przejścia Hanka całkiem nie mogła zasnąć tej nocy, a przy tym cięgiem się jej widziało, że słyszy czyjeś kroki w opłotkach, to na drodze, to nawet jakby pod samą chałupą. Nasłuchiwała z bijącym sercem, ale… Czytaj dalej

„Sztuka przekonywania-czy lato jest najlepszą porą roku?” (mowa)

(z góry sory za błędy ortograficzne i literówki 🙂 ) Nie! Lato nie jest najlepsza porą roku! Aby wam to udowodnić przedstawię argumenty. Pierwszym potwierdzającym tętezę punktem jest t, iż wakacje musimy niekiedy spędzać z członkami rodziny (czy też znajomymi),… Czytaj dalej