Do Lubimira

Idąc mimo libraryją, Kędy mądre księgi biją, Lubimir miedzy tytuły Przeczytał: Bitwa u Huły. Zlękł się i padł. Hej, panowie, Moskiewscy bohatyrowie, Dla Boga, nie zabijajcie, Raczej żywo poimajcie!