Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki – III – Rozdział 4

ROZDZIAŁ CZWARTY Zwyczajny to jest sposób mówienia, iż imaginacja nasza zbyt się daleko zapędza i powiększa rzecz, której się bojemy. Gdym wszedł pierwszy raz w podziemne Potoza pieczary, poznałem, iż ta powszechna maksyma może mieć swoje ekscepcje. Okropność miejsca, stan… Czytaj dalej

Do Mikołaja Mieleckiego

Na swe złeś mię upoił, mój dobry starosta, Bo czegoś snać nie wiedział, toć opowiem sprosta. Mnimasz ty, że ja tobie kłaniam się dlatego, Iżeś syn wojewody, nie wiem tam, jakiego. Albo że się masz dobrze, i złota na tobie… Czytaj dalej

Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki – I – Rozdział 6

ROZDZIAŁ SZÓSTY Gdyśmy już prawie byli na wsiadaniu, nagle zaszłe interesa przymusiły matkę moją do tego, iż mnie do jednego z najcelniejszych królestwa miast wyprawić umyśliła, ażebym tym lepiej rzeczy wykierował. Odwlekła się, z niezmiernym moim i jegomości pana Damona… Czytaj dalej

Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki – II – Rozdział 6

ROZDZIAŁ SZÓSTY Z gustem niewypowiedzianym słuchałem dyskursów nauczyciela mojego. Te zwyczajnie poprzedzone bywały pytaniami. Nim zaczął mówić o naukach, kunsztach lub innych okolicznościach tyczących się krajów naszych, powtarzał najprzód definicje albo opisy tychże, przedtem jemu ode mnie czynione. Zadawał nowe… Czytaj dalej

Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki – III – Rozdział 5

ROZDZIAŁ PIĄTY W wielorakich z owym Amerykaninem dyskursach miałem sposobność opowiedzieć mu wszystkie życia mojego przypadki; prosiłem go na koniec, żeby myślał o sposobie wybawienia mnie z tej niewoli. A że przeświadczony o tym zupełnie zostawałem, iż był człowiek gruntownie… Czytaj dalej

Do Mikołaja Mielnickiego

Nie dar jaki kosztowny, ale co przemogę, Dam ci parę wirszyków, Mielecki, na drogę: Boże daj, być się dobrze na wszytkim wodziło, Byś we zdrowiu oglądał, na coć patrzeć miło. Na mię bądź łaskaw, jakoś zawżdy okazował; Nie był ten… Czytaj dalej

Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki – I – Rozdział 7

ROZDZIAŁ SIÓDMY Prędzej, niżelim się spodziewał ani sobie życzył, odebrała matka moja wiadomość o mojej awanturze; i list; którym w dni kilka odebrał, chociaż me był według tonu wielkiego świata, dał mi jednak do wyrozumienia, iż akcje moje nie miały… Czytaj dalej

Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki – II – Rozdział 7

ROZDZIAŁ SIÓDMY Namieniłem wyżej, iż osądzony za dzikiego, oddany byłem gospodarzowi mojemu na naukę. Nimem miał satysfakcją słyszeć jego maksymy, przez czas dość długi odbywałem wszystkie powinności parobka bardziej, niż ucznia. W tej szkole nauczyłem się pierwej żąć i kosić… Czytaj dalej

Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki – III – Rozdział 6

ROZDZIAŁ SZÓSTY Dowiedział się od Amerykanina Gwilhelm, iż dane od niego pięćset funtów szterlingów obróciłem na wykupno niewolników; wziąwszy mnie więc jednego dnia na stronę rzekł: – Bracie! godzieneś przyjaźni ludzi dobrych. Wiem, coś uczynił z owymi pieniędzmi; nakarmiłeś mnie… Czytaj dalej

Do Mikołaja Wolskiego

Owa jedziesz precz od nas, mieczniku drogi! Gdzież to mnie też mieć było życzliwsze bogi, Żebych był towarzystwa twego mógł zażyć, Przy tobie i do Kolchów śmiałbym się ważyć Przez morskie Symplegady płynąć, gdzie śmiały Jazon ledwe mógł uwieść swój… Czytaj dalej