Niedziela

an Władysław (po prostu — pan Władysław, nie mogę bowiem w danej chwili wymyśleć interesującego nazwiska), jakkolwiek sumiennie i w dostatecznej mierze „przysiedział już był fałdów nad nauką społeczną”, to przecież zaczepianiu szwaczek oddawał się z gorliwością bynajmniej nie słabszą… Czytaj dalej

Była niedziela

Była niedziela – cichy, opajęczony i przesłoneczniony dzień wrześniowy. Na ściernisku, tuż za stodołami, pasł się dzisiaj cały inwentarz Borynowy a pod brogiem wysokim i pękatym, okrążonym zieloną szczotką żyta, wykruszonego przy układaniu, leżał Kuba, dawał baczenie na inwentarz i… Czytaj dalej

Krwawa niedziela w Rosji

    Świt, który 22 stycznia 1905r. Wstał nad stolicą Rosji- Petersburgiem, był słoneczny i mroźny. Szeroki koryto Newy skuwała cienka warstwa lodu. Na obrzeżach miasta zaczęły się już zbierać marsze protestacyjne. Gdy nastał ranek, ruszyły się one w stronę… Czytaj dalej

Krwawa niedziela

  Świt, który 22 stycznia 1905r. wstał nad stolicą Rosji- Petersburgiem, był słoneczny i mroźny. Szeroki koryto Newy skuwała cienka warstwa lodu. Na obrzeżach miasta zaczęły się już zbierać marsze protestacyjne. Gdy nastał ranek, ruszyły się one w stronę centrum,… Czytaj dalej