Tajemnica niezamieszkanego zamczyska – opowiadanie.
Spowici w leśny mrok, nie widząc nawet najmneijszej dróżki, niezmordowanie przedzieramy się przez splątane chaszcze nieprzebytej kniei. Nagle, sponad koron ponadtysiącletnich drzew wyłania się ponure zamczysko. Jego strzeliste wieże górują nad ciągle nieobeschłymi po deszczu drzewami. Drogę do zamczyska zagradza… Czytaj dalej