Opowiadanie zaczynające się od słów: „ależ tam było pieknie…”

Ależ tam było pięknie. Nie każdy miał w swoim zyciu okazję, by zobaczyć coś takiego. Mnie się udało. I ten widok zapamiętam chyba na zawsze. Krajobraz, który szczególnie utkwił w mojej pamięci, zobaczyłem podczas zimowej wycieczki na Słowację. Wybraliśmy się… Czytaj dalej

Opowiadanie z elementami opisu jesieni

Był ciepły, jesienny dzień. Gosia jak zawsze rano wyszła ze swoim psem na spacer. Nie było już tak słonecznie i ciepło jak parę tygodni temu, ale tej porze roku dodawały uroku kolorowe dywany z liści.Gdy wychodziła zawsze psa spuszczała ze… Czytaj dalej

Sierpniowe popołudnie – opowiadanie własne.

Pewnego sierpniowego popołudnia wraz z koleżankami wybrałyśmy się na spacer. Na dworze niebo było błękitne, a słońce błyszczało jak złoto. Wokół nas wszyscy ludzie cieszyli się z pięknej, słonecznej pogody.Podczas wędrówki rozmawiałyśmy o różnych strasznych rzeczach, o których słyszałyśmy od… Czytaj dalej

Opowiadanie pt. „Szczęście”

Trudno jest wytłumaczyć słowami , co wtedy poczułam . Cała ta sytuacja od samego początku była dziwna i wspaniała zarazem . Wszystko działo sie tak szybko i niespodziewanie . Nie wiedziałam , co się ze mną dzieje i co mam… Czytaj dalej

Dalsze losy bohaterów noweli – opowiadanie twórcze. („Katarynka”)

-Biedne dziecko! Powinienem był zająć się nim od dawna – pomyślał mecenas.Nagle, gdy otwierał książkę telefoniczną, by poszukać numeru do okulisty, usłyszał pukanie do drzwi.-Kto tam? – zawołał.Drzwi się otworzyły. Do pokoju weszła matka niewidomej dziewczynki. Płakała.-O Boże! – krzyknęła… Czytaj dalej

Opowiadanie z użyciem mitologizmów.

Matematyka zdecydowanie jest moją piętą Achillesową. Na moje nieszczęście nauczyciel jest bardzo wymagający, a na lekcji obowiązuje nas diakońskie prawo. Na dzisiejszej matematyce usłyszałam swój numer z dziennika. Momentalnie ogarnął mnie paniczny strach, przed oczyma ukazała mi się wizja Kasandry.… Czytaj dalej

Opowiadanie Stoik

Jerzy Durski był w kompletnym dołku. Niedawno w wypadku zmarła jego ukochana żona, a wraz z nią ich nienarodzony synek. Później stracił pracę i mieszkanie, gdyż nie miał z czego je utrzymać. Dostał tydzień, aby się wyprowadzić. Teraz siedział na… Czytaj dalej

To był tylko sen…- Opowiadanie z opisem przeżyć wewnętrznych

Jak co tydzień poszłam z moją koleżanką Kasią na zajęcia kick-boxingu. W szatni przygotowałysmy sie do zajęć. Zmierzając korytarzem, zdziwiłyśmy sie, że jesteśmy same. Sala, w której odbywały się treningi również była pusta. W pomieszczeniu obok usłyszałysmy jakieś głosy. Poszłyśmy… Czytaj dalej

Opowiadanie fantastyczne o rozwoju środków komunikacji

Szilpa zorientowała się, że jest już godzina 6:15, a więc jest spóźniona do szkoły. W tym momencie jej babcia, Justyna, wspominała, jak to kiedyś, w 2010 roku, dzieci miały dobrze, gdyż ich zajęcia szkolne zaczynały się o godzinie 8:00.– Znowu… Czytaj dalej

Opowiadanie z „Opowieści wigilijnej” gdzie narratorem jest Scrooge’a.

Nazywam się Ebenezer Scrooge, mój współpracownik i przyjaciel Jakub Marley zmarł w wigilię Bożego Narodzenia przed siedmiu laty. Byłem spadkobiercą całego jego majątku i jedynym człowiekiem, który szedł za jego trumną. Słynąłem ze skąpstwa i twardej ręki.W wigilię przyszedł do… Czytaj dalej