Placówka – Rozdział ósmy

Nigdy jeszcze Ślimak nie czul się tak zadowolonym jak tej wiosny. Bo i odpoczął za wszystkie czasy, i pieniądze płynęły mu do skrzyni, i napatrzył się nowych rzeczy. Dawniej dzień wlókł mu się ciężko. Ledwie zmęczony pracą chłop rzucił się… Czytaj dalej

Anielka – Rozdział ósmy

Jak wiadomo, serce panny Walentyny, choć nieco wyschnięte, nie było zupełnie martwe. Zawsze pielęgnowała ona ideał poważnie myślącego człowieka, który kiedyś miał cieplejszym uczuciem wynagrodzić dotychczasowe gorycze w jej życiu. Prócz tego w wymienionym tyle razy sercu światłej osoby istniała… Czytaj dalej

Periody – Period ósmy

Ludzie z ziemie, ja w ziemię złoto moje kopię,Skoro je rzewliwych łez ukropem roztopię,Kędy bolesnym tyglem na żużel me serceZranione gore przy tak trawiącej iskierce. Nie iskra to, lecz płomień, którym z tobą społemObracam się, kochany synu mój, popiołem.I wota,… Czytaj dalej