Pamiętniki – Rok Pański 1680

Zacząłem i ten rok – daj Boże szczęście! – w Olszówce. Zaraz na początku tego roku doczekaliśmy nowych rzeczy, bo zima, która już była gruntownie stanęła, zginęła i stało się tak ciepło, tak pogodno, że bydła poszły w pole; puściły… Czytaj dalej

Pamiętniki – Rok Pański 1683

daj, Panie Boże, szczęście! — zacząnem tamże w Olszówce. Zaczął się ten rok od wesela JMości pana margrabie z Jej Mościa panną Bronicką; daj Boże, żeby wszystek był wesoły aż do końca! Sejm warszawski potem nastąpił, na którym coniunctio armorum… Czytaj dalej

Pamiętniki – Rok Pański 1685

zacząłem — daj, Panie Boże, [szczęśliwie!] — tamże w Olszówce Sejm w Warszawie był. Tego roku w Wielkiej Polszcze droży [z] na była wielka dla nieurodzaju jarzyny, z której racyjej i w Warszawie zdrożało bardzo. O Czym ja dowiedziawszy się… Czytaj dalej

Pamiętniki – Rok Pański 1686

Tamże w Olszówce mieszkając — daj, Boże, szczęście! — w zdrowiu i dobrym powodzeniu ten rok odprawiłem. Eodem anno byłem na obłóczynach panny Sieklicki[ej] w Krakowie, którą rodzicy, pan Adam Sieklicki, mój wielki przyjaciel, i Zofia Rabsztyńska, matka, obłóczyli do… Czytaj dalej

Pamiętniki – Rok Pański 1688

Mieszkałem w Madziarowie, ale — mógłbym rzec” — więcej w Lublinie, pozywając się z margrabią. Żona moja jednak siedziała w olszowskim dworze, quidem to incarcerata, a oni by jej byli radzi i płot rozgrodzili, gdyby była chciała wyjechać. Nastąpił sejm… Czytaj dalej

Pamiętniki – Rok Pański 1687

zacząłem tamże w Olszówce, gdzie już mi ekspirowała arenda, to jest rok jedenasty dzierżawy mojej. Wywoziłem tedy rzeczy po trosze do Madzia rowa, bom już był Smogorzów puścił pasierbowi przed rokiem, a puściłem in eadem qualitate, jakom go odebrał i… Czytaj dalej

Pamiętniki – Rok Pański 1671

zacząłem, w Smogorzowie, alem się przeprowadził od śrzodopościa do Skrzypiowa dawszy na te dobra i na Zakrzów panu kasztelanowi bełskiemu Myszkowskiemu fl. 10 000, a Smogorzów puściłem na rok w arendę panu Trębickiemu, który przedtem Skrzypiów trzymał, bo się nie… Czytaj dalej