Przeżycia i uczucia Marcina w czasie pobytu w Klerykowie – kartka z pamiętnika.
5 maja 2006r.Pamiętam ten dzień jakby odbył sie wczoraj, a od tego momentu minęło już sporo czasu. Na początku września wyrwałem się, po skończonej pracy, z domu na kilka dni do Klerykowa. Ledwie udało mi się wysiąść z bryczki i… Czytaj dalej