Epitafium Janowi Kochanowskiemu, poecie polskiemu
Tu leży ten, kto leży, ale go z mogiły Nie sądź, gościu, raczej z cnót, które go zdobiły. On to kapłan Febowy, którego uczony Rym świadczy, że mu nie jest rówien znaleziony.
Tu leży ten, kto leży, ale go z mogiły Nie sądź, gościu, raczej z cnót, które go zdobiły. On to kapłan Febowy, którego uczony Rym świadczy, że mu nie jest rówien znaleziony.
„Poetyka” Arystotelesa,”Na swoje księgi” i „Do fraszek” Jana Kochanowskiego, „Do swoich ksiązek” J.A Morsztyna, „Beniowski” Juliusza Słowackiego, „Pióro” i „Język ojczysty” C.K Norwida, „Ars poetica” Leopolda Staffa, „Sitowie” Juliana Tuwima, „Ferdydurke” Witolda Gombrowicza to tylko nieliczne przykłady spośród ogromnej ilości… Czytaj dalej