Epitafium Janowi Kochanowskiemu, poecie polskiemu
Tu leży ten, kto leży, ale go z mogiły Nie sądź, gościu, raczej z cnót, które go zdobiły. On to kapłan Febowy, którego uczony Rym świadczy, że mu nie jest rówien znaleziony.
Tu leży ten, kto leży, ale go z mogiły Nie sądź, gościu, raczej z cnót, które go zdobiły. On to kapłan Febowy, którego uczony Rym świadczy, że mu nie jest rówien znaleziony.
Królowi hymn możnemu śpiewajmy, Kameny!Bogu naprzód, bez Boga nic nie godno ceny.On stworzył, On sprawuje, On oświeca tegoŻywotem, szczęściem, sławą. Król sam zna samego. I to cel jego sprawom. On w pierwszej ojczyźnie,Gdy moc błąd wziął bezbożny, sam się oparł,… Czytaj dalej