Felieton może nie doskonały ale prawdziwy…
Codziennie rano, jadąc autobusem, patrzę na ludzi. Najczęściej podmiotami mojej obserwacji są babcie jadące na targ lub cmentarz i młodzież, która, tak jak ja, jedzie do szkoły. Gdy wsiadam z koleżankami, w środku jest prawie pusto, więc możemy sobie wygodnie… Czytaj dalej