Na progu
Jak braciom, co po długich niewidzenia latach Padli sobie w objęcia, od łez rwie się mowa, Tak nam, gdy stajem w waszych poddaszach i chatach, Niełatwo przed wzruszeniem serca przyjść do słowa. Gdzie my od was odbiegli?… Gdzieście wy zostali?…… Czytaj dalej