Ziemia obiecana – Tom pierwszy – Rozdział II

– Murray, dzień dobry! – krzyknął Borowiecki. Murray, okręcony w długi, niebieski fartuch, wysunął się spoza rzędów ruchomych kotłów, w których się gotowały i robiły farby. W mdłym świetle elektrycznym, przesyconym kolorowymi parami, jego długa, koścista twarz, starannie wygolona i… Czytaj dalej

Ziemia obiecana – Tom drugi – Rozdział II

– Blumenfeld, graliście w niedzielę u Malinowskiego? – Graliśmy, zaraz powiem – szepnął wstając do okienka załatwić interesanta. Stach Wilczek przeciągnął się ociężale i poszedł wyjrzeć na ulicę. Piotrkowska huczała zwykłym codziennym ruchem, olbrzymie platformy towarowe tak biły kołami w… Czytaj dalej

Ziemia obiecana – Tom drugi – Rozdział XVIII

U Kurowskiego w hotelu byli już zebrani prawie wszyscy, którzy stanowili to ścisłe kółko; siedzieli dookoła wielkiego okrągłego stołu, zastawionego butelkami i oświetlonego srebrnymi kandelabrami o kilkunastu świecach. Trawiński przyszedł z Borowieckim, którego zabrał po drodze. Przyszli właśnie na zajadłą… Czytaj dalej

Anhelli – Rozdział XII

A gdy przyszli pod dom wygnańców, usłyszeli zgiełk wielki, i śmiech, i wrzaski, i szczękanie kielichów i brudne pieśni; a stanąwszy Szaman pod oknami słuchał, nim wszedł do tej jaskini nieszczęścia.A gdy się ukazał pośród zgrai, ucichła; poznano bowiem człowieka… Czytaj dalej

Chłopi – Jesień – Rozdział IV

Była niedziela – cichy, opajęczony i przesłoneczniony dzień wrześniowy. Na ściernisku, tuż za stodołami, pasł się dzisiaj cały inwentarz Borynowy a pod brogiem wysokim i pękatym, okrążonym zieloną szczotką żyta, wykruszonego przy układaniu, leżał Kuba, dawał baczenie na inwentarz i… Czytaj dalej

Chłopi – Lato – Rozdział VII

Pociągnęła do Borynów niesąc czerwonych jagód la Józki, a że właśnie Hanka doiła krowy przed chałupą, przysiadła pobok na przyźbie, rozpowiadając szeroko, jak to Nastusię obdarzają. – Hale, na złość Dominikowej to robią – zakończyła. – Nastce to zarówno, ale… Czytaj dalej

Chłopi – Wiosna – Rozdział XI

Już tak dniało, że caluśki świat pokrył się był sinawą modrością kiej śliwa dojrzała, gdy Hanka zajechała przed chałupę, jeszcze leżącą we śpiku, ale na ostry turkot bryki dzieci wypadły z wrzaskiem i Łapa jął szczekać radośnie i wyskakiwać przed… Czytaj dalej

Ziemia obiecana – Tom pierwszy – Rozdział III

W restauracji hotelu „Victoria” było pełno. Wielkie, niskie pokoje o ciemnych ścianach i żółtych stiukowych sufitach, udających drzewo, napełniał hałaśliwy gwar. Wejściowe drzwi z bramy co chwila brzęczały mosiężnymi prętami, zabezpieczającymi szkło, co chwila ktoś wchodził i ginął w mgle… Czytaj dalej

Ziemia obiecana – Tom drugi – Rozdział III

Budynki po fabryce Meisnera, które Borowiecki kupił i przerabiał dla swojej fabryki, stały z boku Konstantynowskiej, na jednej z małych uliczek; była to dzielnica małych fabryczek i samodzielnych warsztatów, teraz już obumarła – zabita przez wielki przemysł. Uliczki były krzywe,… Czytaj dalej

Ziemia obiecana – Tom drugi – Rozdział XIX

– Wstąpię na chwilę do fabryki, a potem pójdę z wami, nie chce mi się wracać do domu – mówił Kessler do Moryca, gdy rozstali się z Wysockim. – A może do mnie na herbatę? – Dobrze. Coś mi jest… Czytaj dalej