Lalka – Tom I – Rozdział XVIII

Dla pana Ignacego Rzeckiego nadeszła znowu epoka niepokojów i zdumień. Ten sam Wokulski, który rok temu poleciał do Bułgarii, a przed kilkoma tygodniami jak magnat bawił się w wyścigi i pojedynki, ten sam Wokulski nabrał dziś nadzwyczajnego gustu do widowisk… Czytaj dalej

Lalka – Tom II – Rozdział XV

Jakkolwiek sprawa z Maruszewiczem załatwiła się we cztery oczy, jednak wieść o niej rozeszła się… Wokulski powiedział o tym Rzeckiemu i kazał wykreślić z księgi rzekomy dług barona. Maruszewicz zaś opowiedział baronowi dodając, że baron już nie powinien gniewać się… Czytaj dalej

Anielka – Rozdział dwunasty

Nie trzeba zbyt głębokiej znajomości ani psychologii, ani zwyczajów towarzyskich, aby odgadnąć, że powodem częstych ucieczek Karuska z domu była – miłość. Karusek, jak wszyscy z jego rodu, był prostakiem. Człowiek ucywilizowany i dobrze wychowany umie rozdzielać swoje uczucia, pragnienia,… Czytaj dalej

Quidam – Rozdział XI

XI Przez bramę miasta, przez winnic kwadraty, Furtki owiane w roślin aromaty, Którym bluszcz służy jak zwiewna zasłona, Strzegą zaś ręką nie sadzone kwiaty – Przechodzić trzeba do Mistrza Jazona. Nareszcie, skutkiem tej rozmaitości, Dziwniej niż prędzej, stoisz tuż przy… Czytaj dalej

Quidam – Rozdział XXVII

XXVII W podróżnym płaszczu, z ogoloną głową, Jako niewolnik lub człowiek ubogi, Mistrz Artemidor wchodził w Zofii progi, Postawę nie swą mając, raczej ową, W którą się rzeźbiarz stroi, kiedy bogi Przedstawiać każą mu śmiertelni ludzie, Hojni dość, nie dość… Czytaj dalej

Nad Niemnem – Tom III – Rozdział IV

W obszernym domu korczyńskim paliły się tylko dwa światła: jedno w buduarze pani Emilii, drugie w gabinecie Benedykta. Wielki salon i większa jeszcze sala jadalna pogrążonymi były w ciemności, którą rozpraszać zaczynało niepewne jeszcze, tu i ówdzie na okna i… Czytaj dalej

Konrad Wallenrod – Rozdział IV

UCZTA Był dzień patrona, uroczyste święto,Komtury z braćmi do stolicy jadą,Białe chorągwie na wieżach zatknięto.Konrad rycerzy ma uczcić biesiadą. Sto białych płaszczów powiewa za stołem,Na każdym płaszczu czerni się krzyż długi:To byli bracia, a za nimi kołemMłodzi giermkowie stoją dla… Czytaj dalej

Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki – I – Rozdział 15

ROZDZIAŁ PIĘTNASTY Nacisk przechodzącego pospólstwa, okrzyki przedających, tłum karet, rozmaitość widoków zagłusza i omamia, że tak rzekę, przyjeżdżających pierwszy raz do Paryża. W takowym byłem stanie, gdy kareta moja stanęła na ulicy Św. Honoriusza, jednej z najcelniejszych tego wielkiego miasta.… Czytaj dalej

Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki – II – Rozdział 14

ROZDZIAŁ CZTERNASTY Wiele jeszcze innych zwyczajów i ustaw od lat niepatniętnych było w tej wyspie. Wszystkie wyliczać nadto byy rozszerzyło pisanie moje, niektóre więc tylko w krótkości wyrażę. Historia kraju nie tylko przez powieści starszych w ucztach obwieszczana bywa; mają… Czytaj dalej