Do panów rzemięślników warsiaskich

Moje panowie bracia czeladzie jako i terminatory! Ja tam dużo gęby psuć nie będę, bo co gęba to nie cholewa, ino tylko jest taki interes, że w Warsiawie jest jedno takie pismo, nie wytykając palcem „Gazeta Przemysłowo-rzemieślnicza,” co to niby… Czytaj dalej