Do władcy Rzymu
Kiedy się ludów obłok za obłokiem Zsuwał po biodrach gór — a tajemnica Była ich wiedzą i sercem, i okiem, Uragan władzą, z groźnym knutem swym, Dzieje jak szczenna na zlężeniu lwica: Któż się czuł jeden? — Rzym. Moce zagarnął… Czytaj dalej