Na skale…
Na skale, w którą bije Ren Otchłannym, ślepym gniewem, Kołysze się, jak biały sen, Kwiat biały z wiatru wiewem. Ani się troszczy, ani wie, Że śmierć i przepaść dyszy Tuż pod tą grudką ziemi, gdzie Chwieje się w rannej ciszy.… Czytaj dalej
Na skale, w którą bije Ren Otchłannym, ślepym gniewem, Kołysze się, jak biały sen, Kwiat biały z wiatru wiewem. Ani się troszczy, ani wie, Że śmierć i przepaść dyszy Tuż pod tą grudką ziemi, gdzie Chwieje się w rannej ciszy.… Czytaj dalej
Z Dobiecka, gdzie Pan miejsca w dawnej swej dziedzinieStaropolską szczerością i cnotami słynie,Gdzie z nim żona przykładna pouczyła dziatki,Że jedne pełnią cnoty przed oczyma matki,Drugie, patrząc z pilnością na starszych przykłady,Myślą: „I my też kiedyś pójdziemy w ich ślady”,Z Dobiecka… Czytaj dalej