E. Stachura ” Piosenka dla robotnika rannej zmiany
Godzina słynna: piąta pięć Naciska budzik, dźwiga się Do kuchni drogę zna na pamięć Prowadzą go tam nogi same Pod kran pakuje śpiący łeb Przez chwilę jeszcze śpi jak w łóżku Dopóki nie posłyszy plusku I wtedy wreszcie budzi się… Czytaj dalej