Trębacz
W oboje zorze trębacz gra,Ze starej miejskiej wieży.Czy gasną złote łuny dnia,Czy ranek wstaje świeży.I grzmi pobudka miastu w słuch,I budzi czerń ospałą:— Ochotny jest-ci ludzki duch,Ale ułomne ciało. Z rozgłośnych spiżów trąba jest,Jak serce w farnym dzwonie;Żołnierski niegdyś wzięła… Czytaj dalej