Na śmierć Filtusia czworo trenów

I. Dziwi się poeta smutkowi natury i własnemu — i odgaduje, że powodem jest skon Filtusia. Rozpamiętywa jego przychylność i postanawia uwiecznić go przez sztukę rymotwórczą. Czego tak wicher zawodzi w komnatach,I sechną liście na rozkosznych kwiatach?…Czego tak krwawo zachodzisz… Czytaj dalej

Portret duchowy nieszczęśliwego ojca, mędrca i artysty w świetle „Trenów”

Około 1578 roku poeta przeżył ogromny wstrząs, spowodowany śmiercią młodszej córeczki ? Urszulki. Był to dla niego straszny cios, gdyż była to jego najukochańsza córeczka, która miała dziedziczyć po nim wielki talent. Kochanowski nie potrafi pogodzić się z jej odejściem… Czytaj dalej