Co Staś widział w polu
Staś dzień cały w polu strawił; Ach, jak on się też nabawił! Nikt się o tym, nikt, nie dowie, Chyba że mu Staś opowie. Najpierw z rana, tak jak trzeba, Wypił mleczko, podjadł chleba I het poszedł w pole miedzą,… Czytaj dalej
Staś dzień cały w polu strawił; Ach, jak on się też nabawił! Nikt się o tym, nikt, nie dowie, Chyba że mu Staś opowie. Najpierw z rana, tak jak trzeba, Wypił mleczko, podjadł chleba I het poszedł w pole miedzą,… Czytaj dalej
Jestem starym, schorowanym dębem rosnącym na Ślązaku. Gdy byłam małym żołędziem moja matka upuściła mnie i moich braci na ziemię. Wzrastaliśmy przez kilkadziesiąt lat w spokoju, a ludzi widzieliśmy dosyć rzadko. Razem z rodzeństwem tworzyliśmy niewielki bór. Co roku radosne… Czytaj dalej
Moja Ukochana Penelopo! Domyślasz się zapewne, jak bardzo mi dokucza brak Twojej bliskiej memu sercu osoby! Tak bardzo mi Cię brakuje! Aż dziwie się, że bogowie aż tak bardzo mnie wspierają! Lecz to nie jest jedyna pomoc. Oprócz tego, że… Czytaj dalej
Tematem mojej pracy będzie to kogo bym widział na stanowisku prezydencta miasta Żory, moim zdaniem lepszym prezydentem był by Sanczo Pansa.Swoją decyzję popieram tym, że Sanczo Pansa jest realistą, patrzy na świat z dystnsem, opiera się na tym co może… Czytaj dalej