Opowiadanie z wykorzystaniem mitologizmów
Wybiła 6:30 pora wstawać! Moja właścicielka tak głęboko wpadła w objęcia Morfeusza, że nie mogłam jej obudzić. Drgałam n stoliku przeżywając męki Tantala, gdy nagle Justyna zerwała się gwałtownie i nacisnęła przycisk ?wyłącz?.Cały ranek zachowywała się jak czapka niewidka. Unikała… Czytaj dalej