Na zgon poezji – (Norwid)

Ona umarła!… są-ż smutniejsze zgony? I jak pogrzebać tę śliczną osobę? Umarła ona na ciężką chorobę, Która się zowie: pieniądz i bruliony. Pamiętasz dobrze oną straszną dobę, Gdy przed jej łożem stałem zamyślony, Łzę mając wielką w oku, co szukało,… Czytaj dalej

Na zgon śp. Jana Gajewskiego

I Długo patrzyli ludzie prostej wiary Na dziwowiska oświaty zachodniéj I myśleć śmieli – że to od pochodni Skradziony ogień Bogu, bez ofiary!… II Myśleć i szemrać: że Lucyfer stary Podchwyci święte wzajemności ludów, Nie: heroizmu i miłości-cudów Używszy, ale… Czytaj dalej