Opowiadanie o zimie.
Budząc się Ania, nie wiedziała, że jest tak wcześnie. Za oknem już jasno, więc godzina jest zupełnie odpowiednia na zakończenie weekendowego wylegiwania się- pomyślała.Z ociąganiem zchodziła z łożka, czując dziwne zmęczenie, nawet nie zakładając na siebie nic ciepłego pobiegła do… Czytaj dalej