O biedna, czegóż ja mam życzyć tobie…

O biedna, czegóż ja mam życzyć tobie,Co wzbudzić w potęg czarnoksięskim kole,By świeżość wiosny w posępnej żałobieNie marła jeszcze na twym drogim czole? Jak odbić czasu niewstrzymane fale,Które pląsają koło twego czoła,Aż wreszcie z chwały i szczęścia aniołaZostaną tylko nędzne… Czytaj dalej