Ignacy Krasicki boleje nad tym, że głupota góruje nad mądrością, pozory prawdy nad prawdą właściwą, zły dumny i pusty człowiek podporządkowuje sobie dobrego i wrażliwego.
Poeta był jednak człowiekiem oświeconym i racjonalistą, więc zdawał sobie sprawę, że zło nie łatwo daje się wyplenić. Spoglądał na świat z gorzkim uśmiechem zaprawionym pesymizmem i sceptycyzmem. Nie oczekiwał od ludzi, że staną się ideałami, ale zachęcał do pracy nad swoim charakterem, do walki z wadami.
Chwalił pracowitość i rzetelność, cenił zdrowy rozsądek i doświadczenie, potępiał natomiast próżność, zarozumiałość i lekkomyślność. Szerzył filozofię „złotego środka”, upatrując w umiarkowaniu i skromności cnoty godne pochwały. Uwydatniał wartość pracy, uczciwości i rozsądku. Walczył z ciemnotą gdziekolwiek się ona objawiała. Jego twórczość stała się odbiciem prawdziwego życia, a wyśmiewając różne wady społeczeństwa służył postępowi.
Zarówno w bajkach, jak i w satyrach, Krasicki ze stanowiska racjonalisty, kpił z różnych wad, przywar ludzkich, z głupoty, pychy, okrucieństwa, dewocji, fałszu i zakłamania.
Historia opowiadana w bajkach pisarza stanowiła zawsze jedynie ilustracje jakiejś prawdy ogólnej, dotyczącej powszechnych doświadczeń ludzkich. Zasadniczym celem bajki było pouczenie o szkodliwości czy pożyteczności pewnych zachowań.
Mądrość bajek płynie z obserwacji świata i ludzi. A świat ten przedstawia się posępnie. Rządzi nim siła nad prawem. Władca, a jest nim władca absolutny, kieruje się interesem własnym, podporządkowuje sobie poddanych i robi to w sposób przewrotny pod maską praworządności. Wiele jest w życiu obłudy, zarówno w społecznym jak i w politycznym oraz w stosunkach osobistych. Trudno o prawdziwą przyjaźń, która sprawdza się w chwilach próby. Bajki są znakomitym zwierciadłem stosunków i układów międzyludzkich o ponadczasowej wartości, gdyż i dzisiaj znajdziemy w nich naszą wiedzę o życiu i ludziach nam współczesnych, a przestrogi w nich zawarte i mądrości ich morałów mogą zawsze służyć jako broń przeciwko skutkom ludzkiej głupoty i niespodziankom codzienności.
Satyry są jednak bardziej refleksyjne niż bajki, posiadają mniej humoru, ponieważ zajmują się poważnymi problemami społecznymi. Wprawdzie, czytając je, śmiejemy się, ale jest to gorzki śmiech. Poprzez odpowiednie zrozumienie komizmu i humoru tych satyr, człowiek powinien przeanalizować i zrozumieć własne błędy. Piętnują one pogoń za modą cudzoziemską i życiem ponad stan, odsłaniają zdrożność życia dworskiego i zamiłowanie do pijaństwa, krytykują rozrzutność i marnotrawstwo, poddają krytyce wszelkie ujemne zjawiska społeczne szkodliwe dla moralności narodu. We wszystkich swoich satyrach, Krasicki umacniał swoje przekonania, że czytelnicy, wezmą do siebie, chociaż część tych przestróg. Nie są one naganą dla społeczeństwa, lecz wyśmiewaniem wad, krytyką, mającą uświadomić ludziom popełniane przez nich błędy i przestrzec ich przed następstwami. Satyry jeszcze ściślejniż bajki wiązały się ze stosunkami panującymi w Polsce w drugiej połowie XVIII wieku, jednak znajdujemy w nich myśli i spostrzeżenia aktualne w naszej epoce.
W powieści „Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki” autor uczy, że życiowe doświadczenie pozwala nam uświadomić sobie, czego oczekujemy od życia. Przejście wielu perypetii pomaga w odnalezieniu własnych ideałów i zasad. Każdy człowiek musi najpierw, podobnie jak Mikołaj, dostrzec swoje błędy, aby następnie móc się zmienić. Doświadczyński, typowy fircyk, dopiero od mędrca Xaoo i Nipuańczyków przejmuje zasady postępowania, którymi będzie się kierował w późniejszym życiu i starał zakorzenić na polskim gruncie. Po powrocie do ojczyzny w swoim gospodarstwie wprowadza zaczerpnięte od Nipuańczyków zasady. Krasicki na podstawie tej powieści uczy nas, że wzorem do naśladowania może być każdy, kto odnajdzie słuszną drogę postępowania. Poeta sugeruje, iż najważniejsze jest wewnętrzne oświecenie i dobrowolna przemiana. Przykładem takiego człowieka jest Mikołaj Doświadczyński, który aby dojrzeć i zmądrzeć, musiał być najpierw kobieciarzem i nierobem. Człowiek, by stać się idealnym musi najpierw sam doświadczyć głupoty i zepsucia, aby następnie móc docenić przemianę.
Utwory Ignacego Krasickiego są znakomitym zwierciadłem stosunków i układów międzyludzkich o ponadczasowej wartości, gdyż i dzisiaj znajdziemy w nich wiedzę o życiu i ludziach nam współczesnych, a przestrogi w nich zawarte i mądrości morałów mogą zawsze służyć jako broń przeciwko skutkom ludzkiej głupoty i niespodziankom codzienności. Krasicki wyznaje zasadę, że „śmiech niekiedy może być nauką, kiedy się z przywar, nie z osób natracą”. Zgodnie z duchem epoki wykorzystał humor i dowcip do walki z ludzką głupotą, wiedział on doskonale, że tylko poprzez żart i śmiech dotrze do umysłów ludzi.
Ośmieszał pijaństwo i modne naśladowanie cudzoziemskich wzorców, krótkowzroczność polityczną. „Pijaństwo” jest nie tylko krytyką zgubnego nałogu, odbierającego człowiekowi jego godność, ale zawiera również smutną refleksję nad słabością natury ludzkiej i bezsilnością racjonalnych argumentów.
Krytykuje ludzi, którzy potrafią pięknie mówić o zaletach trzeźwości, ganić pijaństwo, ale sami nie stronią od alkoholu. Szkodliwość picia przez szlachtę była dostrzegana, lecz ignorowana. Obecnie Polacy też nie stronią od alkoholu. Alkoholizm i pijaństwo są obecnie także widoczne, podobnie jak w tamtych czasach. Nauki dotyczące szkodliwości nadużywania alkoholu i korzyści płynących z abstynencji mają znaczenie ponadczasowe i są aktualne obecnie.
Ostrze krytyki pisarza kierowane jest nie przeciwko konkretnej osobie czy sytuacji, lecz przeciwko typowym wadom ludzkim, postawom powtarzalnym i powszechnym. Z tego powodu utwory posiadają walor uniwersalizmu i ponadczasowości.
Mimo, że utwory te były pisane dla społeczeństwa tamtej epoki, współczesny czytelnik może odnaleźć w nich wiele pożytecznych wskazówek dla siebie. Można także zauważyć, żegłówne problemy poruszane przez Krasickiego, nadal są aktualne. Widzimy, więc, że wady, które piętnował Krasicki w czasach stanisławowskich, nie należą d rzadkości we współczesnym świecie. Także i my powinniśmy wyśmiewać się z tych złych cech charakteru, a nauką dla nas mogą być nadal utwory Krasickiego.