Ubóstwo jako zjawisko społeczne oraz przedmiot pracy socjalnej

Ubóstwo jako zjawisko społeczne oraz przedmiot pracy socjalnej

Transformacja systemowa, która rozpoczęła się w Polsce w latach 80. i na początku lat 90. ujawniła wiele zjawisk, które do tej pory pozostawały na mar-ginesie społecznego zainteresowania. Jednym z nich jest zjawisko ubóstwa.
Ubóstwo jest jednym z najbardziej znaczących składników warunkujących pato-logię życia społecznego w sensie najbardziej dramatycznym: egzystencjalnym, instytucjonalnym i politycznym. Jest składnikiem o tyle niebezpiecznym, że zwiększa dystans pomiędzy poszczególnymi warstwami społecznymi, powoduje niemożność zaspokojenia potrzeb, co często prowadzi do frustracji.
Ubóstwo jest zatem zjawiskiem powszechnym i niebezpiecznym, co gor-sze – obecnie obserwuje się szereg zmian, które ciągle je pogłębiają i poszerza-ją.
Zanim przejdziemy do rozważań nad istotą ubóstwa, jego podłoża, przy-czyn i skutków, warto przytoczyć jego definicję.
„Ubóstwo” – to termin, który funkcjonuje w świadomości społecznej jako brak dostatecznych środków materialnych do życia, jako bieda, niedostatek. Idąc da-lej – ubóstwo można zdefiniować także jako „stan poniżej pewnego zmiennego w czasie progu dochodowego lub progu realizacji potrzeb w odniesieniu do jed-nostki, rodziny lub grupy społecznej” (T. Pilch, I. Lepalczyk, „Pedagogika spo-łeczna”).
W terminologii pedagogiki społecznej funkcjonują poza tym dwa rodzaje ubó-stwa: absolutne (bezwzględne) i względne. Pierwsze z nich rozpatrywane jest w znaczeniu węższym i szerszym.
W ujęciu węższym – ubóstwo absolutne oznacza stan niezaspokojenia minimal-nych potrzeb biologicznych, zaś w szerszym – jest określane jako stan niezaspo-kojenia potrzeb uznanych w danym społeczeństwie i w danym czasie za mini-malne.
Nieco inne stanowisko przyjmują zwolennicy interpretacji ubóstwa jako zjawi-ska względnego, bowiem łączą je z nadmiernymi rozpiętościami w poziomie życia.
Powyższe słowa potwierdzają opinię, że zdefiniowanie ubóstwa nie należy do rzeczy łatwych, podobnie jak określenie wielu innych zjawisk społecznych. Jed-no jest pewne – ubóstwo jest współcześnie bardzo poważnym problemem spo-łecznym, dlatego warto mu się przyjrzeć dogłębnie i zastanowić nad jego genezą i skutkami.
W zasadzie trudno oddzielić od siebie przyczyny i konsekwencje ubóstwa, gdyż zjawisko to ma charakter przyczynowo – skutkowy. Wzrost ilościowy i jako-ściowy tej patologii polega na wzajemnym oddziaływaniu na siebie przyczyn i skutków naprzemiennie.
Ze względu na etiologię, pochodzenie i podłoże ubóstwo dzieli się najczęściej w literaturze na zawinione i niezawinione.
Pierwsze nich – ubóstwo zawinione – jest udziałem m.in. ludzi z tzw. margine-su społecznego, czyli alkoholików, narkomanów, osoby, które nigdy nie praco-wały, bo odznaczają się chroniczną niechęcią do pracy, itp.
Z kolei na ubóstwo niezawinione cierpią takie osoby jak: emeryci, renciści, osoby z rodzin niepełnych, rolnicy. W dobie obecnych przemian gospodarczych do grupy tej dołączyła także rzesza bezrobotnych.
Obok tego podziału mówi się także często o indywidualnej lub społecznej gene-zie ubóstwa, gdzie odchodzi się nieco od wartościowania i oceniania, czy jest to ubóstwo zawinione, czy też nie.
Pojęcie ubóstwa powstałego na drodze indywidualnych sytuacji życiowych obejmuje takie aspekty jak:
 wielodzietność (wg statystyk z 1994r. – rodziny ubogie są większe od pozo-stałych, a ich średnia wielkość wynosi 4,3 osoby);
 uzależnienia (zwłaszcza narkomania i alkoholizm);
 niepełnosprawność wszelkiego rodzaju, fizyczna, psychiczna, umysłowa;
 samotność ( zjawisko szczególnie częste wśród emerytów i rencistów posia-dających niskie uposażenia finansowe);
 wychowywanie się w rodzinach niepełnych i rozbitych;
 niski status wykształcenia prowadzący do bezrobocia;
 przewlekła choroba;
 inne przeżycia (np. śmierć kogoś bliskiego) utrudniające aktywne i prawi-dłowe funkcjonowanie;
Warto też zauważyć, że w wielu przypadkach problemy te nie występują poje-dynczo, ale zespołowo, nawarstwiają się, stawiając jednostkę w bardzo nieko-rzystnej sytuacji.
Nieco inaczej przesłanki ubóstwa ujmuje ustawa o pomocy społecznej z dnia 29 listopada 1990r. Wśród najważniejszych przyczyn tego zjawiska wymienia: sie-roctwo, bezdomność, bezrobocie, potrzebę ochrony macierzyństwa, upośledze-nie fizyczne i umysłowe, długotrwałą chorobę, bezradność w sprawach opie-kuńczo – wychowawczych i prowadzenia gospodarstwa domowego, alkoholizm, narkomanię, trudności w przystosowaniu do życia po opuszczeniu zakładu kar-nego, a wreszcie klęski żywiołowe lub ekologiczne.
Takie aspekty ubóstwa dotyczą ludzi na całym świecie. Zaś w Polsce wśród czynników powodujących popadanie w długotrwale ubóstwo najczęściej zauwa-ża się takie jak:
• niekorzystne uwarunkowania społeczne rodziny, z której się wywodzimy, a zwłaszcza: pochodzenie robotnicze lub chłopskie, niski poziom dochodów, niskie wykształcenie, brak odpowiednich kwalifikacji zawodowych, duża liczba dzieci w rodzinie; do tego często dochodzi jeszcze zła sytuacja miesz-kaniowa;
• występowanie alkoholizmu w rodzinie;
• wielodzietność;
• inwalidztwo;
• podeszły wiek, będący przyczyną niskiej aktywności, a jednocześnie wspie-rany zbyt niską emeryturą;
• pozostawanie w kręgu subkultury ludzi ubogich;
Wśród takich czynników można by wymienić jeszcze wiele, wiele innych. Jednak jakie by one nie były, prowadzą do powstania wielu niekorzystnych sy-tuacji, stawiają pojedynczych ludzi i cale rodziny na skraju przepaści, uniemoż-liwiają samorealizację i zaspokajanie podstawowych potrzeb biologicznych.
Ubóstwo często wkrada się też w sferę doznań psychicznych ludzi, powodując u nich stany depresyjne, nerwicowe, wzrost zachorowań, uczucie rezygnacji i nie-zadowolenia, a często bardzo niebezpiecznej frustracji, będącej źródłem licz-nych zachowań dewiacyjnych, agresywnych. To tylko niektóre skutki ubóstwa, charakterystyczne zwłaszcza dla indywidualnych jednostek. Jednak warto zwró-cić uwagę na fakt, iż ubóstwo jest też ogromnym problemem społecznym, dez-organizującym życie społeczne.
W przypadku, kiedy mniejsza część społeczeństwa jest zdolna do zaspokajania potrzeb lansowanych marketingowo, a większa musi radzić sobie z zaspokoje-niem najbardziej podstawowych potrzeb, dochodzi do tworzenia się ogromnych dysproporcji w obrębie danej społeczności. To z kolei niejednokrotnie jest po-wodem szerzącej się przestępczości, rabunków i innych zjawisk patologicznych.
Drugim poważnym rezultatem przebywania w minimalnych warunkach egzy-stencjalnych jest uzależnienie się od wszelkich substancji chemicznych, powo-dujących ucieczkę od cierpienia z powodu złej jakości swojej egzystencji. Bar-dzo często towarzyszą temu – tak popularne ostatnio – żebractwo, a także drob-na przestępczość, nieprzemyślane zachowania, wynikające z głodu, desperacji, itp. innym skutkiem przebywania w sytuacji ubóstwa jest uzależnienie się od instytucji pomocowych oraz od dotychczasowej warstwy społecznej, będącej zwykle grupą odniesienia. Kurczowe trzymanie się danej grupy społecznej wy-nika z faktu, iż każda inna wydaje się zbyt odległa, a wejście do niej wydaje się zupełnie. Mamy tutaj do czynienia z tzw. „syndromem szczurzego gniazda”, który częściowo „obezwładnia” jednostkę, nie pozwala na przezwyciężenie „zlej passy” i próbę awansowania w hierarchii społecznej.
Dość specyficzny wymiar przyjmują skutki ubóstwa w naszym kraju. Dotyczy to głównie młodych, stojących u progu życia osób, które wobec trudnej sytuacji ekonomicznej państwa nie potrafią dostrzec dla siebie perspektyw. To skłania wielu z nich do szukania zarobku za granicą, co z reguły jest dla nich bardziej opłacalne. Za kolejne, pośrednie następstwo ubóstwa w Polsce można zatem uznać emigrację wielu młodych ludzi, opuszczanie przez nich domów rodzin-nych, niejednokrotnie – zrywanie „trwałych” więzi. Ubóstwo ma również bar-dzo negatywny wymiar dla dzieci, które wychowują się w rodzinach dotknię-tych tym zjawiskiem. Niskie dochody rodziców wpływają bowiem na los uczą-cych się dzieci. W momencie, kiedy rodzicom brakuje środków materialnych na wspieranie edukacji dzieci, te zmuszone są do przerwania nauki. Ich kwalifika-cje zawodowe będą zatem niższe, a tym samym zmaleją ich realne szanse na rynku pracy.
Z powyższych rozważań wynika więc, że ubóstwo, jako jeden z najważ-niejszych obecnie problemów społecznych, jest bardzo bogate w niekorzystne konsekwencje. Zagraża nie tylko pojedynczym osobom, ale całym rzeszom spo-łecznym.
Jednak zagrożenia wypływające z tego zjawiska nie są przez wszystkich po-strzegane w prawidłowy sposób.
Wśród społeczeństwa polskiego zagrożenie biedą wywołuje następujące typy postaw (wg a. Radziewicza – Winnickiego):
1. Stan bezradności wobec zagrożenia biedą – jest to stan charakterystyczny dla osób o najniższym poziomie dochodów, nie posiadających prac dodatko-wych, żyjących z pożyczek i ciągłej pomocy ze strony rodziny;
2. Postawa na przetrwanie biedy, czyli postawa nieaktywna. Oznacza przede wszystkim reżim oszczędności w danym gospodarstwie. Ten typ postawy do-tyczy głównie grup czynnych zawodowo, z wyjątkiem specjalistów z wyż-szym wykształceniem;
3. Brak poczucia zagrożenia biedą przy świadomości obniżania swojej pozycji materialnej. Z tym stanem mamy do czynienia głównie w przypadku średnio zamożnego Polaka, który aktywnie broni się przed spadkiem z poziomu wyż-szego na niższy. W grupie tej znajdują się osoby mające najwyższą dodatko-wą aktywność zawodową, gospodarujące oszczędnie; optymizm wyrażają nie tylko w oczekiwaniu na pozytywne zmiany, ale przede wszystkim w utrzy-maniu status quo.
4. Postawa „nie boję się biedy” – „jestem spokojny o byt materialny”. Postawa ta łączy w sobie brak poczucia zagrożenia i optymizm w ocenach zmian wła-snej sytuacji materialnej w ciągu najbliższych lat.
Na podstawie tych czterech postaw można zatem zauważyć, że to aktualna sytuacja materialna jednostki wpływa na jej stosunek do problemu biedy oraz pomaga w przystosowaniu się do istniejących warunków ekonomicznych.
Na koniec chciałybyśmy zwrócić jeszcze uwagę na różne aspekty i formy walki z tym olbrzymim problemem społecznym, jakim jest ubóstwo.
Przede wszystkim trzeba uświadomić sobie fakt, iż walka ta jest bardzo trudna, za względu na złożone przyczyny i naturę ubóstwa.
Zgodnie z stanowiskiem Unii Europejskiej – należałoby zmienić świadomość i nastawienie jednostek oraz społeczeństw poprzez nauczycieli, grupy nacisku społecznego i środki masowego przekazu. Eksperci z UE sugerują odejście od zwalczania ubóstwa przez środki charytatywne i państwowe, a postawienie na społeczne rozwiązanie, rekomendacje pewnych zachowań konsumpcyjnych, wpływanie na gotowość do realizacji społecznej solidarności i sprawiedliwości.
Szczególnie powszechne i popularne stało się także ostatnio stanowisko, że walka z ubóstwem powinna być wspierana działaniami oświaty. Szkoła pod-stawowa powinna stwarzać warunki socjalne do umacniania w dziecku dążenia do sukcesu i satysfakcjonującej pracy. Zaś kształcenie zawodowe i nauka ogól-na powinny odgrywać fundamentalną rolę w socjalizacji zawodowej i społecz-nej.
Dużą rolę przypisuje się także stwarzaniu warunków korzystnej komunikacji społecznej, co ułatwiłoby ludziom ubogim wyjście z ukrycia, z marginesu, ko-rzystanie z informacji i szeroki udział w życiu społecznym.
Poza tym podkreśla się także tzw. gwarancję dochodów, co – w obecnej sytuacji – jest chyba najtrudniejszym do realizacji postulatem. Zgodnie z tą ideą organi-zacje socjalne powinny zapewnić ubogim pomoc w drodze do „samodzielnego zorganizowania sobie życia z pomocą państwa i społeczeństwa lokalnego”. Za-znacza się tutaj jednak, że działania te powinny być przeprowadzane w taki spo-sób, aby żyjący w ubóstwie nie odebrali ich jako zorganizowanej dobroczynno-ści.
W rzeczywistości polskiej ciężar walki z ubóstwem spoczywa głownie na samorządach terytorialnych. Te nie są jednak do końca uzdatnione do tego celu. Mogą co najwyżej łagodzić przejawy najbardziej rażącego ubóstwa.
Polskie organizacje społeczne podzielają natomiast opinię ekspertów Unii Euro-pejskiej, że w walce z ubóstwem przede wszystkim należy dążyć do przełamania izolacji środowisk ubogich od środowisk bardziej zasobnych i aktywnych.
Być może pomysłów na walkę z ubóstwem jest wiele, jednak ich realizacja wymaga dużych nakładów pracy, a przede wszystkim środków materialnych, o które we współczesnej rzeczywistości niestety bardzo trudno.
Powyższe informacje i rozważania były próbą wyakcentowania i zebrania najważniejszych elementów, składających się na charakterystykę ubóstwa spo-łecznego.
Naszym celem było wskazanie na podłoże tego zjawiska, jego konsekwencje i patologizujący charakter oraz próby jego zwalczania.
Konkludując warto zauważyć, iż ubóstwo, wszelkie dysproporcje są stale obec-ne w każdym społeczeństwie i jedynie dobrze zorganizowany i rozwijający się system państwowy jest w stanie częściowo przeciwdziałać temu zjawisku.

BIBLIOGRAFIA

1. Nowak A. (red.), Wybrane zjawiska powodujące zagrożenia społeczne, Ofi-cyna Wydawnicza „Impuls”, Kraków 2000.
2. Pilch T., Lepalczyk I. (red.), Pedagogika społeczna, Wydawnictwo „Żak”, Warszawa 1995.
3. Radziewicz – Winnicki A., Emeryci i renciści wobec sytuacji społecznego ubóstwa, „Śląsk”, Katowice 1997.
4. Radziewicz – Winnicki, problemy i tendencje rozwojowe we współczesnej pedagogice społecznej w Polsce, Katowice 1995.