Kiedy wróciłam do domu po lekcjach,nawet nie zjadłam obiadu tylko od razu poszłam grac na komputerze.Gdy zaczynałam grę nagle poczułam sie nieswojo.
Obróciłam sie a wokół mnie zobaczyłam przeróżne kolory. Domyśliłam się,ze one mi coś przypominają,lecz nie mogłam sobie przypomnieć co.W pewnym momencie zorjętowałam sie, ze stoję na boisku do siatkówki.Za mną, przede mną i obok mnie byli niewyraźni ludzie.Bardzo sie przestraszyłam.W jakimś momencie znowu pojawiłam sie w innym miejscu.Byłam na wyścigach narciarskich.Poczułam, że jakby ktoś mną prowadził.Nie potrafiłam sobie dać rady z ogromną górą śniegu.Parę razy zderzyłam sie z innymi graczami,ale zauważyłam,ze mnie nic nie bolało. Nawet sie nie obróciłam,a pojawiłam sie na niebieskim tle.Na samym początku nie wiedziałam o co chodzi ,lecz gdy tylko zobaczyłam za mną płynące małe i duże ryby w jak najszybszym tempie popłynęłam przed siebie.Naprzeciw mnie nagle zobaczyłam przeszkody.
Właśnie w tym momencie przede mną pojawiła się ciemność, obróciłam sie i zobaczyłam za mną stojąca mamę.Pomyślałam ze to znowu jakaś głupia gra,ale po jakiejś chwili wszystko wróciło do normy bardzo sie ucieszyłam ze już ta cała gra sie skończyła.Teraz nosze okulary ,a na komputerze już nie mogę i nie chce grac,ponieważ po tym co mniespotkało mam złe wspomnienia z tym sprzętem.